Francuska prasa chwali

"Kabaret warszawski" - reż. Krzysztof Warlikowski - Nowy Teatr w Warszawie

Olśniewający, prowokujący, kultowy - to niektóre z określeń francuskich recenzentów najnowszego spektaklu Nowego Teatru w reżyserii Krzysztofa Warlikowskiego.

Warlikowski wystawia swój "Kabaret Warszawski" w Awinionie na najważniejszym na świecie festiwalu teatralnym. Znakomita większość francuskich dziennikarzy bardzo pozytywnie pisze o spektaklu polskiego reżysera  - "Le Nouvel Observateur" napisał, że Warlikowski przedstawia kabaret pełen seksu, rocka i duchów przeszłości, próbując walczyć z historycznym zapomnieniem. W artykule mowa jest też o szczerości i umiejętności docierania do sedna problemów związanych z polityką, z cielesnością, intymnością, tabu.

"Le Figaro" zwraca uwagę na doskonałą grę aktorską, pisząc, że Avinion został wręcz "rozświetlony" przez wielkie talenty aktorskie, szczególnie Macieja Stuhra. "Chwała Maciejowi Stuhrowi" - pisze autorka tekstu, oceniając, że aktor - podobnie jak inni artyści towarzyszący mu na scenie - jest w swojej roli bardzo precyzyjny i wyrazisty.

"Reżyser o aparycji wrażliwego dandysa ma Awinion w kieszeni -  ocenia "Le Nouvel Observateur". - "Bardzo możliwe, że Kabaret Warszawski stanie się kultowym dziełem". "To wymagające i wielowymiarowe dzieło - ze względu na odniesienia do wielu źródeł oraz poruszającą grę aktorską" - pisze "Le Figaro".

"Les Echos" podkreśla wybitną umiejętność montażu scenicznego Warlikowskiego: "Rysuje poszczególne sekwencje przedstawienia z poruszającą siłą wizualną" – pisze i nazywa spektakl "barokowym i hojnym". "To jest właśnie geniusz Krzysztofa Warlikowskiego:  stworzyć z kabaretu refleksję nad miłością, życiem i śmiercią" - podsumowuje "Les Echos".

"Le Monde" ocenia spektakl Warlikowskiego mniej pochlebnie niż inne francuskie tytuły. Zdaniem redakcji chociaż w Awinionie oczekiwano  ponownego pojawienia się Warlikowskiego na festiwalu "jak Mesjasza", spektakl rozczarował. "Le Monde" uznaje, że koncepcja przedstawienia była bardzo ciekawa, ale jej realizacja - zbyt bezpośrednia. Docenia za to scenografię Małgorzaty Szczęśniak - jako "oszczędną i wysmakowaną". Oraz grę aktorów, którzy są "cudowni" i "niesamowici" - "jak zawsze u Warlikowskiego". Andrzeja Chyrę gazeta nazywa aktorem o niespotykanej mocy, a Magdalenę Cielecką - określa jako "bosko dekadencką". Z kolei Jacek Poniedziałek – jak pisze recenzent – dostarczył widzom momentów prawdziwego wzruszenia i emocji.

Scena zbiorowa z przedstawienia "Kabaret warszawski" w reżyserii Krzysztofa Warlikowskiego, fot. Magda Hueckel / Nowy Teatr

Tworząc "Kabaret Warszawski" zespół Nowego Teatru skonfrontował się z wieloma scenariuszami opresji. Spektakl portretuje grupę artystów, dla których sztuka jest głównym sensem działania, choć nie odwdzięcza się. Przeciwnie, gubi poświęcających się jej artystów, umożliwiając życie zarazem je uniemożliwia zatruwając wątpliwościami. Warlikowski tworząc przestrzeń terapii i uwalniania lęków i tabu pokazuje też zagrożenia i opresje, jakie automatycznie generują się wokół tego rodzaju enklaw.

Dotychczas polska publiczność zobaczyła spektakl jedynie na Festiwalu Open'er w lipcu, warszawska premiera planowana jest na wrzesień. Po Awinionie "Kabaret warszawski" będzie można obejrzeć w Le Theatre de la Place w belgijskim Liege.

Kabaret będzie nagrany i udostępniony. Festiwal w Awinionie jest koproducentem "Kabaretu Warszawskiego" wraz z Narodowym Instytutem Audiowizualnym, który planuje rejestrację przedstawienia. Jeszcze w tym roku, jesienią spektakl miałby zostać nakręcony i udostępniony w internecie, a także być może na DVD. Obecnie trwa ustalenie szczegółów między NInA a Nowym Teatrem i TVP.

- Jesteśmy zdecydowani, żeby spektakl zarejestrować. To kolejne ważne dzieło Warlikowskiego, bardzo dobrze przyjęte na festiwalu w Awinionie - tłumaczył szef dyrektor Narodowego Instytutu Audiowizualnego Michał Merczyński.

Scena zbiorowa z przedstawienia "Kabaret warszawski" w reżyserii Krzysztofa Warlikowskiego, fot. Magda Hueckel / Nowy Teatr

Zarejestrowany spektakl ma znaleźć się docelowo w prowadzonej przez Instytut Ninatece. To w tej chwili jedno z największych, dostępnych powszechnie i bezpłatnie, miejsc w sieci, dzięki któremu można oglądać spektakle, ale też inne materiały audiowizualne.

Oprac. SW
Culture.pl
27 lipca 2013

Książka tygodnia

Twórcza zdrada w teatrze. Z problemów inscenizacji prozy literackiej
Wydawnictwo Naukowe UKSW
Katarzyna Gołos-Dąbrowska

Trailer tygodnia

Łabędzie
chor. Tobiasz Sebastian Berg
„Łabędzie", spektakl teatru tańca w c...