Jak powstają spektakle szkolne?

"Szwoleżerowie" - Studium Wokalno-Aktorskie im. Danuty Baduszkowej

W każdym wolnym miejscu, nieważne czy to Nowa Scena, Scena Kameralna, Sala Baletowa czy Sala Prób - Stolarnia pracują nad ostatecznym kształtem spektakli. Do premiery pozostało niewiele czasu, więc ćwiczą dużo, bez względu na to, czy czuwa nad nimi reżyser. Premiera "Szwoleżerów" według tekstu Artura Pałygi już w poniedziałek 3 marca, o godz. 19.

 "Szwoleżerów" Pałygi

 

Podczas czterech lata zajęć w Państwowym (od niedawna) Policealnym Studium Wokalno-Aktorskim im. Danuty Baduszkowej studenci przygotowują spektakle egzaminacyjne. Na pierwszym roku to raczej proste etiudy aktorskie, wprowadzające do zawodu, później jednak zaczyna się praca nad spektaklami, których mają po dwa w roku.

Zwieńczeniem nauki w Studium Wokalno-Aktorskiego jest spektakl dyplomowy, nad którym studenci IV roku pracują rzez cały rok.

- Przeważnie spektakle dyplomowe pokazywane były gronu pedagogicznemu, rodzinom i znajomym występujących na scenie, a ich oddźwięk był znikomy. I po dwóch pokazach spektaklu kończył swój żywot. Na szczęście w ostatnim czasie wiele się zmieniło. Dyplom sprzed dwóch lat, "Przebudzenie wiosny" w reż Krzysztofa Gordona, w nieco zmienionym składzie aktorskim trafił do repertuaru Nowej Sceny, a ubiegłoroczny, "AŁA rzeczywistość" w reżyserii Macieja Konopińskiego, prezentowany był w Teatrze Rozrywki w Chorzowie - mówi Dawid Wojtkiewicz, aktor i autor piosenek do spektaklu "Szwoleżerowie", najnowszego dyplomu adeptów Studium.

Sztuka Artura Pałygi (laureata Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej w 2013 roku) prezentowana będzie w Teatrze Muzycznym na Nowej Scenie przynajmniej siedem razy (znalazła się w repertuarze w marcu, kwietniu i maju). Dla adeptów gdyńskiej kuźni talentów to ogromna szansa by się pokazać i otworzyć szerzej drzwi do kariery,

- Zawsze marzyłam, żeby grać w musicalach i brać udział w takich produkcjach jak spektakle Teatru Muzycznego. Praca aktora jest moim marzeniem, jednak ciągle nie wiem czy ono się ziści. Mam jednak poczucie, że przez cztery lata zrobiłam wszystko co mogłam. Podsumowaniem będzie dyplom, później koncert piosenki aktorskiej i koncert wokalny. To zweryfikuje moje umiejętności - mówi Agnieszka Brenzak, studentka IV roku SWA i aktorka "Szwoleżerów", gdzie wcieli się m.in. w postać pani psycholog pracującej z żużlowcami.

Spektakle dyplomowe to najczęściej nie jedyna okazja dla adeptów szkoły, by zagrać przed dużą publicznością. Większość animatorów drzew w "Shreku" wywodzi się właśnie ze Studium Wokalno-Aktorskiego. Wyjątkową okazją są także zastępstwa za aktorów repertuarowych produkcji.

- Niedawno zastępowałam Magdalenę Smuk w roli Jan w musicalu "Grease". Brałam też udział w "My Fair Lady", "Przebudzeniu wiosny" i "Chłopach". To niezwykle cenne doświadczenia - wylicza Agnieszka Brenzak.

Jaką rolę w tych przedstawieniach ma reżyser?

- Ten "reżyser" zawsze jest łamane przez "pedagog" - mówi Grzegorz Wolf, reżyser spektaklu "Szwoleżerowie", na co dzień aktor Teatru Miejskiego w Gdyni. - IV rok to już czas, kiedy można pokazać pełnowymiarowy spektakl. Wszystkich składowych spektaklu trzeba się po prostu nauczyć. Mój profesor od pantomimy we wrocławskiej szkole [oddział we Wrocławiu Państwowej Wyższej Szkoły Teatralne w Krakowie - przyp. red.] Jerzy Kozłowski mawiał: "jeśli mam intencję, to wszystko zagram". Moja robota jest taka, żeby przeczytać tekst, zrozumieć go ze studentami i zrealizować plan - przekazać co chciał nim powiedzieć autor i co poprzez niego my chcemy wyrazić.

"Szwoleżerowie" są połączeniem sportu i showbiznesu, jakim jest żużel, sport w którym polska liga jest najsilniejsza na świecie, a polscy żużlowcy regularnie odnoszą międzynarodowe sukcesy. Pałyga pokazał go nie ze znanej, medialnej strony, a z perspektywy poddanych gigantycznej presji sukcesu sportowców, którzy co tydzień ryzykują życie na torze. Presji, z którą nie każdy potrafi sobie poradzić.

- Ten tekst jest paralelą "Dziadów" Mickiewicza - to jest dyskusja Artura Pałygi z polskim romantyzmem. Czy w dzisiejszych czasach funkcjonuje bohater romantyczny i jaki on jest teraz? Młody człowiek wchodzi w świat, gdzie trzeba bić się łokciami i walczyć o swoje, a jednocześnie chce zabłysnąć na firmamencie sławy i sukcesy. Wskazuje na koszty, jakie ponosimy w pogoni za sukcesem. Daję pod rozwagę czym on w ogóle jest. Czy romantyczna postawa człowieka zawieszonego na krawędzi śmierci, w którym życie zawodowe i prywatne znajdują się w stale w niebezpieczeństwie można rozpatrywać w tych kategoriach? - dodaje Grzegorz Wolf.

Spektakl przygotowany jest w całości siłami studentów SWA (muzyka, teksty piosenek), choreografię układał absolwent Studium, Michał Cyran. Premiera odbędzie się w poniedziałek 3 marca o godz. 19. Kolejne pokazy 4 i 5 marca (godz. 16) oraz 7 i 8 kwietnia (godz. 18). Bilety na spektakl kosztują 40 zł (normalny) i 25 zł (ulgowy).

 

Łukasz Rudziński
Trojmiasto
3 marca 2014

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...