Jak przeżyć apokalipsę nosorożców

"Nosorożec " - reż. Artur Tyszkiewicz - Teatr Dramatyczny im. Gustawa Holoubka

Napisany jako analiza narodzin faszyzmu i przestroga dla kolejnych powojennych pokoleń przed powtórką "Nosorożec" Ionesco w inscenizacji Artura Tyszkiewicza służy jako opis zautomatyzowanego, kapitalistycznego korpospołeczenstwa.

Akcja spektaklu toczy się w jednym z biurowców warszawskiego city, a jedną z dłuższych scen jest biurowy balet korpopracowników-automatów. To w tym środowisku zaczyna się szerzyć nosorożyca: zdyscyplinowani dotąd pracownicy buntują się przeciw człowieczeństwu i społeczeństwu, porzucają pracę i zaczynają samotne, destrukcyjne szarże. Korpoświat nawiedza apokalipsa - metaforycznie, dosłownie i widowiskowo: biuro wybucha, odpada część sufitu, ze ścian zwisają kable, migają świetlówki, odgłos syren miesza się z dźwiękiem helikoptera. Na zgliszczach cywilizacji jednostki walczą o ocalenie człowieczeństwa, najpierw w sobie. Problem tylko z definicją i systemem wartości. Do czego wracać, do czego się odwołać, co jeszcze się nie skompromitowało? Pytania ważne, a spektakl, choć momentami nużący i rażący prostotą alternatywy: albo korpoświat, albo anarchia i apokalipsa, jednak generalnie nieźle pomyślany i z dobrymi rolami Krzysztofa Ogłozy, Pawła Domagały i Sławomira Grzymkowskiego. Wreszcie udana premiera na dużej scenie Dramatycznego.

AK
Polityka
28 listopada 2013

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...