Józef Szajna - post mortem

10. Międzynarodowy Festiwal ZDARZENIA im. Józefa Szajny

Jubileuszowa X edycja Festiwalu "Zdarzenia" otrzymała zaszczytne imię Józefa Szajny - Honorowego Patrona tego festiwalu. Organizatorzy zapowiadali różnorodne wydarzenia artystyczne z tym faktem związane w ciekawej formie pozbawionej pompy. Trzeba przyznać, że rzeczywiście się udało.

Samą uroczystość poprzedził niezwykły happening „Główna rola”, będący efektem artystycznej współpracy plastyków: Stefana Kornackiego, Dominika Smużnego , Łukasza Szajny oraz performera i dramaturga ruchu – Wiktora Malinowskiego. W projekcie wzięli udział studenci uczelni artystycznych, którzy we wspólnym działaniu ulicznym połączyli żywioł plastyki i teatru.

Szeroka rolka białego papieru rozwijana przez dwóch performerów, popłynęła przez miasto od Placu Hallera do Centrum Wystawienniczo-Regionalnego Dolnej Wisły w Tczewie. Artyści nie zważali na znaki drogowe i zablokowany radiowozami policyjnymi ruch miejski. Wyznaczyli swoją drogę pochodu, wprowadzili własny szlak w zastaną przestrzeń miejską. Przestrzeń, która tym razem musiała podporządkować się do ruchu pieszych. Zwykle bowiem to miasto warunkuje nasz ruch, ogranicza, wyznacza trasy, które nie zawsze są nam po drodze. Nierzadko stajemy się ofiarami jego fanaberii ślepych uliczek prowadzący donikąd czy tez wabiących swym czarem arterii, które potem okazują się zgubnymi labiryntami bez wyjścia. Jesteśmy zniewoleni przez miasto? Całkiem możliwe, bowiem wchodząc w jego granice, akceptujemy jego reguły gry i niewątpliwą dominację nad naszym ruchem. Tym razem role się odwróciły.

Po szerokiej płaszczyźnie rozwiniętego papieru stąpał korowód postaci w białych, również papierowych kostiumach oraz szczudlarze zamierający od czasu do czasu w bezruchu na tle jakiejś witryny sklepowej. Pochód prowadził zakapturzony, tajemniczy mężczyzna, dźwigający na plecach głośnik, z którego płynął świergot ptaków. W to monumentalne przejście przez miasto włączyli się oczywiście również przypadkowi przechodnie, mieszkańcy Tczewa, których festiwal dopadł, gdy wracali z pracy czy z zakupów, tonąc w zwykłej, szarej codzienności.

Podążając tym białym szlakiem dotarliśmy wreszcie na miejsce wystawy poświęconej teatrowi Józefa Szajny (w tym fotografii spektakli oraz kompozycji przestrzennej pt. „Replika”). Wystawę poprzedziły: projekcja filmu „Człowiek zaniedbuje siebie” w reżyserii Henryka Jantosa oraz słowa Haliny Kasjaniuk – dyrektorki artystycznej „Zdarzeń” wobec rozgadanej i zdezorientowanej grupy ludzi, co w programie zostało nazwane ceremonią.

„Sztuka nie jest tylko dla podobania się. Teatr nie może kokietować widza” – słowa Szajny wciąż inspirują kolejne pokolenia młodych twórców z różnych dziedzin sztuki. Dobrze, że patronem tego zróżnicowanego pod wieloma względami i zaskakującego festiwalu jest człowiek, który w swym dorobku artystycznym pozostał do końca porywająco naturalny i prawdziwy. Znane słowa z jednego z przedstawień Szajny: „ umyj ręce” znaczą obecnie jeszcze więcej – choć nie są drogą, bo tę każdy artysta musi wypracować sobie sam, stanowią drogowskaz dla młodych jak iść, by się nie zgubić.

„Józef Szajna Post Mortem”, X Międzynarodowy Festiwal „Zdarzenia” im. Józefa Szajny, Tczew, 5 września, 2009 r., godz. 19.30.

Małgorzata Bryl-Sikorska
Dziennik Teatralny
8 września 2009
Portrety
Józef Szajna

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...