KatoDebiut i powrót Cybulskiego

Dwie premiery sezonu w Teatrze Śląskim

Młodzi artyści nie mają pracy, na przekór temu po raz pierwszy scenę w Malarni oddaliśmy w ręce debiutantów - młodzi twórcy (w tym znany muzyczny duet nastolatków The Dumplings) pokażą się w ramach nowatorskiego teatralnego projektu KatoDebiut. Debiutanci pracują z naszymi świetnymi aktorami: Andrzejem Warcabą oraz Wiesławem Kupczakiem. Ostania w sezonie premiera z cyklu Śląsk święty/Śląsk przeklęty - współczesny tekst cenionego dramaturga napisany specjalnie dla naszej sceny - opowieść o tym, co by było gdyby Zbigniew Cybulski, którego grób mieści się w Katowicach, nie umarł tragicznie...

Dwóch przyjaciół, którzy pół życia mają już za sobą: Elling i Kjell Bjarne. Do tej pory dzielili pokój w zakładzie dla chorych psychicznie. Dziś, w nowym mieszkaniu mają szansę zacząć nowe życie.
Czy poradzą sobie w zderzeniu z rzeczywistością, z podejmowaniem decyzji i codziennymi wyborami?
Kto odbędzie pierwszą podróż do sklepu?
Jak będzie wyglądać rozmowa telefoniczna z kimś obcym?
Co się stanie, kiedy na horyzoncie pojawi się kobieta?

Zekranizowany w 2001 roku „Elling" zdobył wiele nagród na międzynarodowych festiwalach oraz nominację do Oscara. Publiczność pokochała tę zabawną i wzruszającą norweską opowieść o męskiej przyjaźni. Teraz, jej teatralna wersja, stanie się pierwszą premierą w ramach projektu KatoDebiut.
Premierę postanowiliśmy oddać młodym twórcom, by zaczynali u nas zawodową drogę, by debiutowali w Katowicach. Projekt powołany przez dyrektora teatru, Roberta Talarczyka, ma na celu wyłowienie teatralnych talentów i umożliwienie studentom i absolwentom z regionu realizacji swojej pierwszej artystycznej wizji. Warto dodać, że w przeszłości Talarczyk jako dyrektor teatru jako pierwszy dał szansę dramaturgowi Arturowi Pałydze czy reżyserce Ewelinie Marciniak, dziś uznanym już twórcom w środowisku teatralnym.
Reżyserskiego debiutu dokona Michał Wawrzecki (WRiTV UŚ), pomogą mu w tym młode scenografki: Natalia Sieradzon, Kamila Strzeszewska, Katarzyna Wieczorek (studentki katowickiej ASP), a muzykę stworzył duet The Dumplings odnoszący kolejne sukcesy, m.in zaproszenie na OFF Festival czy Open'er.

W rozpiętym płaszczu, w ciemnych okularach, zamyślony, trochę nieobecny. Nie da się go pomylić z nikim innym. Widać, że dojrzał, że przybyło mu lat, bo mijający czas nawet legendom kina nie daje spokoju. Chciałoby się powiedzieć, że Zbyszek Cybulski wrócił, ale on przecież nigdy nie zniknął...
Co by było, gdyby Zbigniew Cybulski nie zginął tragicznie na wrocławskim dworcu? Jak potoczyłaby się dalej jego aktorska kariera, a w jakim kierunku poszłoby życie prywatne? Czy stałby się najjaśniejszą gwiazdą polskiej kinematografii, czy może jego blask straciłby na sile? Odnalazłby się w epoce filmu kolorowego czy pozostałby niewykorzystanym symbolem minionych czasów? A może to jedynie śmierć uczyniła z niego legendę?
Sztuka Jakuba Roszkowskiego, jednego z najzdolniejszych młodych polskich dramaturgów, to próba zmierzenia się z mitem największego gwiazdora polskiego kina powojennego i jego przedwczesnej śmierci. Dzisiejszy Zbigniew Cybulski nie jest już gwiazdą: czasy idola łamiącego serca minęły bezpowrotnie, najwięksi reżyserzy kłócą się już o innych aktorów, a miejsce kina, dla którego żył, zajęły sitcomy i reklamy. Może więc dla aktora lepiej byłoby zginąć młodym, jak James Dean...
Opowieść wyreżyserowana przez Waldemara Patlewicza staje się pretekstem do pytań o status gwiazdy we współczesnym świecie showbiznesu.

(-)
Materiał Teatru
2 czerwca 2014

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...