Kleczewska oszukała mnie!

"Podróż zimowa" - reż. Maja Kleczewska - Teatr Polski im. Hieronima Konieczki w Bydgoszczy.

Państwa też, ale nie mogę pisać w Państwa imieniu, piszę tylko w swoim - pisze Łukasz Chotkowski, dramaturg nowego spektaklu w reżyserii Mai Kleczewskiej.

Ustawienia systemowe, metoda 5rytmów, głęboka praca z aktorem, które zaproponowała Kleczewska nie sprawdziły się w teatrze. Przyczyniły się do odkrycia prawd tak oczywistych, że aż banalnych - co gorsza zafałszowały uniwersalną kondycję człowieka. Teatr nie powinien naruszać osobistej sfery, jest to nieetyczne! Dlatego w "Podróży zimowej" według tekstu noblistki Elfriede Jelinek nie będziemy już, Kleczewska obiecała mi to, epatować swoimi osobistymi tematami, ani osobistym podejściem aktora do roli (aktorstwo, jak wiadomo, to jedno wielkie oszustwo, a aktor jest od tego, by zabawić widza). Nie można szantażować emocjonalnie widza. Ani wystawiać na próbę jego cierpliwości.

Dlatego "Podróż zimowa" będzie najbardziej klasycznym spektaklem, jaki zrobiliśmy kiedykolwiek z Kleczewską. Obiecała mi to.

"Podróż zimowa" będzie pełnym humoru wieczorem przy dźwiękach Schuberta, gdzie słowo autora będzie szanowane. Do widza można dotrzeć przecież, kiedy nie chce się nim wstrząsnąć, tylko kiedy chce się dostarczyć mu rozrywki. Na poważne tematy można rozmawiać poprzez zabawę i dystans.

"Podróż zimowa" będzie też pełna innowacji technologicznych i planów cyfrowych, Kleczewska obiecała mi to. Nieznośnie staroświeckie i manieryczne środki teatralne przestały już fascynować.

"Podróż zimowa" kierowana jest do ludzi, którzy poszukują w teatrze wytchnienia od codzienności, którzy w kulturalny sposób chcą spędzić wieczór, szczerze pośmiać się. Myślę jednak, że "Podróż zimowa" będzie satysfakcjonująca w odbiorze również dla buntowników, intelektualistów, hipsterów, bywalców londyńskich, nowojorskich, moskiewskich i berlińskich salonów. Że zaangażowani politycznie też zostaną usatysfakcjonowani. Kleczewska obiecała mi to. Nie można tworzyć teatru tylko dla siebie i garstki wtajemniczonych! Jeszcze ktoś przyczepi do nazwiska fekalną rymowakę. Kleczewska obiecała mi, że tym razem tak nie będzie.

Mówiąc wprost, "Podróż zimowa" będzie teatrem popularnym, bo tak jak pisze Jelinek: "Życiem jasnym i radosnym płynącym z głośników na stokach narciarskich da się zagłuszyć cierpienie". Kleczewska obiecała mi to!

(-)
Materiał Teatru
7 marca 2013

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia