Kłótnia o nową siedzibę Muzeum Sztuki Nowoczesnej

Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie

Kiedy powstanie obok bliźniaczy budynek TR Warszawa? Internet jest rozpalony od emocji, czy widoczna już nowa i cała biała siedziba Muzeum Sztuki Nowoczesnej będzie architektoniczną ikoną Warszawy, czy przeciwnie - oszpeci na trwałe centrum miasta. A to dopiero połowa inwestycji: obok muzeum ma powstać budynek teatru z czarną fasadą. Wiadomo, kiedy ma być gotowy.

Do nowej siedziby Muzeum Sztuki Nowoczesnej na placu Defilad wejdziemy w przyszłym roku. Gmach, zaprojektowany przez nowojorskiego architekta Thomasa Phifera, wzbudza już teraz wiele kontrowersji. Mało kto pamięta, że obok białego budynku powstanie bliźniacza siedziba TR Warszawa.

- Urząd miasta wyraźnie zaznaczył, że w ciągu pięciu najbliższych lat TR nie przeniesie się do nowej siedziby, która powstaje na placu Defilad - mówiła mi Anna Rochowska, wybrana na początku tego roku na stanowisko dyrektorki TR Warszawa.

Nowa inwestycja na placu Defilad

Potwierdza to Artur Jóźwik, szef Biura Kultury. - Suma wszystkich terminów związanych z procesem inwestycyjnym oraz sytuacja na rynku budowlanym, która w ostatnich kilkunastu miesiącach zmienia się bardzo dynamicznie, nie pozwalając na przewidywalność w dłuższej perspektywie w sumie zdecydowały, że według obecnych założeń 5 lat to czas na realizację budynku TR Warszawa - mówi urzędnik.

Przypomnijmy, że już w lipcu 2020 roku teatr złożył wniosek o pozwolenie na budowę. Pół roku później Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, wydał decyzję zatwierdzającą projekt budowlany i udzielił pozwolenia na budowę. Ratusz przez kilka lat walczył w sądach o możliwość wywłaszczenia prywatnego właściciela niewielkiej działki, która ma służyć za dojazd do teatru. Działka została zreprywatyzowana na podstawie roszczeń przedwojennych właścicieli. Przejęła ją spółka Milstone, która potem odsprzedała ją inwestorowi z Cypru. Sprawę udało się rozwiązać, z korzyścią dla urzędu, dopiero w 2020 roku.

W ubiegłym roku ratusz rozpoczął procedurę wyboru generalnego wykonawcy robót budowlanych. Szczegółowo opisuje to w rozmowie z "Wyborczą" Artur Jóźwik. - Przyszły budynek teatru będzie bardzo nowoczesny. Projektant zastosował w nim wiele nowatorskich rozwiązań technicznych i technologicznych. Pozwoliło to na zastosowanie w postępowaniu trybu dialogu technicznego. Jest to procedura, która pozwala na prowadzenie konsultacji z przyszłymi oferentami jeszcze przed zaproszeniem do składania ofert. Dla inwestora to duża korzyść na etapie realizacji, bo wiele kwestii może być omówionych, wyjaśnionych. Łączy się jednak z tym, że jest procesem długotrwałym - opowiada dyrektor Biura Kultury.

I dodaje, że obecnie TR Warszawa jest na etapie aktualizacji dokumentacji wykonawczej. - Aktualizacja polega na dostosowaniu projektów do przepisów - precyzuje Jóźwik. Po zakończeniu tego procesu TR Warszawa zaprosi firmy do przygotowania ofert. - Według harmonogramu oferty powinny być znane na początku drugiej połowy bieżącego roku. Należy dodać czas na ich ocenę oraz ewentualne odwołania do Krajowej Izby Odwoławczej. Zgodnie z założeniami budowa powinna potrwać 42 miesiące. Do tego należy dodać czas, konieczny na wyposażenie budynku - mówi Jóźwik.

Warszawa potrzebuje nowego teatru

- Budynek teatru ma prezentować się publiczności poprzez kolejne odsłony. Będzie dosłownie otwierał się przed widzem, aż po pełne otwarcie na plac i na park. Można powiedzieć, że ten budynek będzie nośnikiem pewnej choreografii - mówił w 2015 roku Thomas Phifer. Dodał, że fasada nowej siedziby TR Warszawa będzie "opakowana" w czarną stal. Wewnątrz znajdzie się gigantyczna hala.

- Nowy budynek teatralny jest Warszawie bardzo potrzebny. Przypominam, że kilka teatrów działa w miejscach wynajmowanych, co ekonomicznie naprawdę nie ma sensu. Na przykład Teatr Roma płaci ponad 200 tys. miesięcznego czynszu netto archidiecezji warszawskiej. Za taką kwotę można zrealizować trzy premiery - mówi mi Agata Diduszko-Zyglewska, radna Lewicy, niegdyś szefowa komisji kultury. Przekazuje też zupełnie nową informację związaną z inwestycją. - Jak nam tłumaczono, właściciel wywłaszczonej działki może powrócić z roszczeniem za 5 lat. 2028 jest więc terminem, którego nie da się przesunąć, co może stanowić dla nas jakąś nadzieję - opowiada Diduszko-Zyglewska.

TR Warszawa wynajmuje obecnie siedzibę w zreprywatyzowanej kamienicy przy ulicy Marszałkowskiej 8. Do niedawna korzystał również z hali produkcji telewizyjnych ATM na Wawrze. Ratusz zdecydował jednak wygasić tę umowę, wszystkie spektakle będą od nowego sezonu, który rozpocznie się we wrześniu tego roku, grane na scenie w Śródmieściu. Większe przedstawienia będą wystawiane w innych stołecznych teatrach.

Arkadiusz Gruszczyński
Gazeta Wyborcza - Stołeczna
25 stycznia 2023

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...