Konstanty Krugłowski (1885 - 1966)

Aktor, śpiewak, reżyser teatralny.

Urodził się 3 stycznia 1885 w Wilnie. Zmarł 23 stycznia 1966 w Gorzowie Wielkopolskim.

Był synem Michała i Marii Krugłowskich. Według własnej relacji ukończył szkołę w Kiszyniowie, tam też rozpoczął edukację muzyczną, a w sezonie 1912/13 wystąpił w Winnicy, później zaś w Wilnie, Kijowie i Odessie, gdzie też kontynuował naukę w konserwatorium. Głos kształcił we Włoszech, występował na estradach i scenach w Belgradzie, Sofii i w operetce w Bukareszcie (191719). Około 1919 ten "półRumun, półRosjanin nieznanymi losami zawędrował do Polski, gdzie pozostał do śmierci" (Hanna Małkowska).

Od 17 kwietnia do 26 maja 1920 śpiewał w operze lwowskiej Amonatra ("Aida"), tytułowe partie w "Eugeniuszu Onieginie" i "Rigoletcie" oraz Chłopickiego ("Warszawianka" Alfreda Stadlera), 26 maja wystąpił ponadto w Towarzystwie Muzycznym we Lwowie. Podobał się zwłaszcza w Onieginie. W dniu 15 listopada 1920 wystąpił na koncercie wagnerowskim w Poznaniu. W grudniu został zaangażowany do warsztatów Teatru Wielkiego, gdzie dał się poznać jako doskonały wykonawca barytonowych ról charakterystycznych, najlepszy w tytułowych partiach Demona i Rigoletta. W sezonie 1921/22 został solistą i reżyserem nowo otwartego Miejskiego Teatru Opera i Operetka w Krakowie i we wrześniu przygotował tu m.in. "Hrabinę", "Jasia i Małgosię", "Rigoletta" (partia tytułowa), a w 1923 (maj - grudzień) "Bal maskowy", "Cyrulika sewilskiego", "Demona i Don Juana, czyli Gościa kamiennego" (partia tytułowa). Występował w tym okresie na koncertach Krakowskiego Towarzystwa Muzycznego; ponadto w czerwcu 1922 gościnnie w lwowskim Teatrze Wielkim jako Amonatro ("Aida"), Rigoletto (partia tytułowa) i Scarpia ("Tosca"), w lipcu 1922 z Wiktorią Kawecką w Sopocie oraz w warsztatach teatralnych Stańczyk, we wrześniu tego roku w "Aidzie" i "Rigoletcie" w operze poznańskiej, w czerwcu 1923 w Teatrze Letnim w Wilnie ("Wesoła wdówka", "Kapłanka ognia"), w sierpniu tego roku na koncertach estradowych w Ciechocinku; w grudniu kierował zrzeszeniem artystów byłej opery krakowskiej. Od początku 1924 należał znów do zespołu opery warszawskiej, ponadto brał udział w wieczorach operetkowych m.in. w Płocku (maj) i Siedlcach (wrzesień).

Jesienią 1924 przyjechał do Wilna i jako reżyser i solista przyczynił się do ożywienia miejscowego teatru muzycznego, szczególnie opery. Na otwarcie sezonie 1924/25 wystawił w Teatrze Wielkim na Pohulance "Verbum nobile", a następnie "Żydówkę", "Toskę", "Aidę", "Demona", "Cyrulika sewilskiego", "Pajace", "Halkę" oraz operetki: "Za oceanem", "Noc Bachusowa" (partia Nerona). Z zespołem operetkowym wiodło się Krugłowski gorzej, po serii gościnnych przedstawień "Manewrów jesiennych" pod jego kierunkiem we Lwowie w 1925 popadł w kłopoty finansowe. Pokazane w Wilnie w tym samym roku (czerwiec) "Potęga miłości" i "Baron Kimmel" w jego reżyserii zostały przyjęte bardzo krytycznie.

W 1925/27 był solistą i głównym reżyserem opery i operetki w Teatrze Miejskim w Toruniu. Przygotował na tej scenie m.in. "Halkę" (partia Janusza), "Rigoletto", "Carmen", "Madame Butterfly", "Aidę", "Pajace" (Silvio), "Cyrulika sewilskiego" (Figaro), "Fausta" (Mefisto), "Straszny dwór" (Miecznik), "Demona", a z repertuaru operetkowego m.in. "Kapłankę ognia". Z zespołem toruńskim grał też w Bydgoszczy (1926) i Grudziądzu (1927), a także gościnnie w Łodzi i Ciechocinku (latem 1926). W sezonie 1927/28 ubiegał się bez powodzenia o dyrekcję Teatru Miejskiego w Bydgoszczy i w rezultacie znalazł się ponownie na scenie opery lwowskiej (do 1930). Śpiewał wówczas m.in. Janusza ("Halka") i Scarpię ("Tosca"). W sezonie 1930/31 z zespołem warszawskiej opery objazdowej pod dyrekcją Teatru Wierzbickiego występował m.in. w Kaliszu. Od sezonu 1931/32 do 1934 znów występował w Toruniu, gdzie grał dużo ról charakterystycznych w repertuarze dramatycznym, przeważnie w komediach i farsach, np. Bullę ("Hulla di Bulla"), Zdzieralskiego ("Mąż z grzeczności"), Simonowa ("Bęben"), Von Bindera ("Pieniądz to nie wszystko"), Żardeckiego ("Urlop małżeński"), a także w komediach muzycznych ("Artyści", "Moja siostra i ja") i operetkach, m.in. jako: Parker ("Bajadera"), Hrabia Rene ("Hrabia Luksemburg"), Hrabia Piotr ("Baron cygański"). Reżyserował tylko raz "Rigoletto" (11 sierpnia 1932) i śpiewał partię tytułową. Gościnnie występował m.in. w operze poznańskiej (Walenty w "Fauście", kwiecień 1932), w Bydgoszczy (Escamillo w "Carmen", lato 1932), w Teatrze Zdrojowym w Ciechocinku w repertuarze operetkowym (lato 1934). Następnie zaprzestał śpiewania i występował dorywczo jako aktor dramatyczny w Warszawie, m.in. w czerwcu 1935 w warszawskim Comoedia zagrał Radcę Policyjnego ("Bohater naszych czasów"), w sezonie 1935/36 występował w Stołecznym Teatrze Powszechnym, następnie w półamatorskim Teatrze Misterium pod kierownictwem Eugenii i Edwarda Stryckich i w Reducie.

W 1936/37 grał w filmach "Straszny dwór" reż. Leonard Buczkowski (premiera 14 kwietnia 1936), "Tajemnica panny Brinx" reż. Bazyli Sikiewicz (premiera 14 sierpnia 1936) oraz "Pan redaktor szaleje" reż. Jan Nowina-Przybylski (premiera 24 kwietnia 1937).

W sezonie 1937/38 wrócił na scenę Teatru Wielkiego w Warszawie, m.in. w kwietniu występował w "Manewrach jesiennych", a w sezonie 1938/39 głównie na koncertach we Lwowie.

Po wybuchu II wojny światowej, do 1941 śpiewał w ukraińskim Lwowskim Państwowym Teatrze Opery i Baletu. Później mieszkał w Warszawie. Po powstaniu wywożony do Niemiec zbiegł z transportu w Starachowicach.

W okresie powojennym występował w repertuarze dramatycznym; w sezonie 1945/46 w Miejskich Teatrach Dramatycznych w Warszawie, na scenie Teatru Comoedia zagrał Sołtysa ("Placówka") i Kazimierza ("Portret generała"), a równocześnie w tym samym sezonie był w zespole Teatru Dramatycznego Województwa Gdańskiego w Sopocie, w sezonie 1946/47 w Teatrze Aktorów Województwa Gdańskiego w Gdyni.

Na sezon 1947/48 przeniósł się do Gorzowa Wielkopolskiego, gdzie na scenie Teatru Miejskiego 5 czerwca 1948 obchodził trzydziestopięciolecie pracy artystycznej w roli Mąckiego ("Żołnierz królowej Madagaskaru"). W sezonie 1948/49 grał w Teatrze Miejskim w Białymstoku, w 1949/65 w Teatrach Dramatycznych w Szczecinie (m.in. Twardosza w "Dożywociu", 1956). Pod koniec życia, ze względu na zły stan zdrowia, grał przeważnie epizody.

Był typem kresowiaka o bujnym temperamencie i wrodzonych zdolnościach aktorskich. Zmieniał sceny z instynktem wędrownego komedianta, ulegał licznym namiętnościom. Według Hanny Małkowskiej "był rosłym mężczyzną, takim o którym się mówi, że jest bardzo męski". Miał "świetny barytonowy głos i odznaczał się bezbłędną muzykalnością. Jako reżyser operowy tworzył wierne kopie przedstawień, które widział, lub w których brał udział w dobrych teatrach operowych". Używał osobliwej polszczyzny, nigdy nie nauczył się mówić poprawnie (zaciągał też śpiewnie). W połowie lat dwudziestych "zaczynająca się tusza czyniła go nieco ociężałym w ruchach".

Źródła: Słownik Biograficzny Teatru Polskiego, FilmPolski.

Opracował Ryszard Klimczak
Dziennik Teatralny
23 stycznia 2023

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia