Kontestacje teatralne tanie i dobre

5. Studencki Ogólnopolski Festiwal Teatralny Kontestacje

26 wydarzeń złożyło się festiwal teatralny "Kontestacje", który powołano nie tylko po to, aby pokazywał eksperymenty młodych, ale i kreował nowe studenckie środowisko twórców i uczestników kultury.

Poproszony o komentarz i ocenę Szymon Pietrasiewicz, spiritus movens Studenckiego Ogólnopolskiego Festiwalu Teatralnego Kontestacje, powiedział: - Najpierw muszę podkreślić coś, co nie dotyczy programu festiwalu, ale jego wizji, formuły. To był festiwal zrobiony niemal wyłącznie przez studentów i dla studentów. Ja tylko pomagałem. Oni zajęli się obsługą techniczną i organizacyjną, pozyskali wolontariuszy, więcej - sami wyszukiwali i oceniali spektakle przed ich zakwalifikowaniem na festiwal.

Szymon Pietrasiewicz, który chciałby, aby środowisko studenckie nie tyle korzystało z zastanych wzorców, lecz je kreowało i generowało nową publiczność wydarzeń kulturalnych podkreśla, że tak właśnie się stało. - Ci studenci, którzy współorganizowali festiwal, przyciągnęli na spektakle swoich kolegów. 80 procent widzów to były osoby, których się wcześniej nie spotykało jako uczestników typowego obiegu kultury - podkreśla.

Także poziom artystyczny festiwalu, rozeznanie w zjawiskach młodego ruchu teatralnego okazało się raczej trafione, skoro połowa uczestników lubelskiego festiwalu wystąpi niebawem na Łódzkich Spotkaniach Teatralnych, które są renomowanym przeglądem młodej alternatywy teatralnej kraju. 

Niewątpliwie trudno znaleźć wspólny klucz dla tak różnych wystąpień teatralnych jak "Odpoczywanie" neTTheatre Pawła Passiniego - mięsistego, szarpiącego za trzewia studium dramatu dzieci Stanisława Wyspiańskiego, pokazanego już w TVP Kultura, "Ojcze Nasz" teatru Panopticum - dobrego akorsko spektaklu o problemach współczesnej mlodzieży, "Schulzlandu" teatru Alter z Drohobycza - który nauczył się prozy Schulza po polsku i jak się okazuje, nie był do końca dla widzów zrozumiały, czy "Opera Dożynki" Teatru Napięcie z Łodzi - który skonstruował taką maszynerię oddziaływania, że "wywaliło" korki. Jak by tego było mało, przed Chatką Żaka paradowali połykacze ognia a w foyer koncertowano. W tym zapewne leży siła tych propozycji teatralnych, że chociaż można je analizować, wymykają się szufladkowaniu, gdyż żyją dynamicznie, zmieniają się, jak ich młodzi twórcy. 

Kontestacje po raz piąty odbyły się w dn. 26-29 listopada w salach ACK UMCS Chatka Żaka, miały 26 punktów programu. Zrealizowano je za 25 tys. złotych, a więc za tyle, ile kosztuje na typowym festiwalu zaledwie jeden spektakl teatru "dojrzałego".

Grzegorz Józefczuk
Gazeta Wyborcza Lublin
1 grudnia 2009

Książka tygodnia

Trailer tygodnia