Krakowskie Reminiscencje już pażdzierniku

Data

Jeden z najstarszych festiwali teatralnych w Polsce odbędzie się tym razem nie w kwietniu, a w październiku. Zmiana daty wiąże się z włączeniem KRT w kulturalny program polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Tegoroczny festiwal jest także przygotowywany specjalnie z myślą o odbywającym się po raz pierwszy w Polsce spotkaniu sieci IETM. Zjazd sieci, skupiającej ponad 400 różnorodnych organizacji z 45 państw działających w obszarze sztuk performatywnych, będzie doskonałą okazją do zaprezentowania polskiej sceny artystycznej międzynarodowym odbiorcom i nawiązania współpracy pomiędzy polskimi i europejskimi artystami.

Program

„Co roku zapraszam do Krakowa artystów oryginalnych, mówiących własnym językiem, prezentujących szczere i autentyczne projekty. Program festiwalu to mój subiektywny wybór, który w dużej mierze opiera się na intuicji i wyczuciu. Zależy mi także na odkrywaniu dla polskiej publiczności twórców wybitnych, którzy do tej pory nie występowali w naszym kraju oraz przybliżaniu twórczości artystów słabo w Polsce rozpoznawalnych. W tegorocznym programie przykładem takiej grupy może być Forced Entertainment, którzy gościli już w naszym kraju, ale nadal w stosunku do swojej światowej rangi, są słabo znani polskiej publiczności“ – odpowiada, zapytana o dobór programu, Magda Grudzińska, dyrektor festiwalu. Podobnie jak data tak i program w tym roku będzie wyjątkowy. Reminiscencje przedstawią przede wszystkim propozycje powstałe w ramach międzynarodowej współpracy, scalającej doświadczenia artystów z różnych zakątków Europy (Wlk. Brytania, Niemcy, Szwecja i Finlandia, Łotwa, Rosja, Białoruś, Bułgaria, Węgry i oczywiście Polska). Pojawią się także projekty stworzone w kontekście Partnerstwa Wschodniego, które przybliżą widzom rzadko obecną na festiwalach tożsamość kulturalną Armenii, Azerbejdżanu, Białorusi, Gruzji, Mołdawii czy Ukrainy. Po raz pierwszy na festiwalu pojawią się także dopiero odkryci, ale i uznani już twórcy polskiego tańca współczesnego.

Własne produkcje 

KRT to nie tylko delikatesy z najciekawszymi, wyszukanymi europejskimi teatralnymi specjałami. Festiwal jest także inicjatorem i współtwórcą produkcji powstających specjalnie na krakowskie święto teatru. Pomysł Magdy Grudzińskiej występującej w roli kuratorki stał się punktem wyjściowym do powstania wystawy Tima Etchellsa, moskiewski Teatr.doc wraz z KRT oraz pięcioma innymi ośrodkami przygotowuje poruszającą sztukę prezentującą historię represji wobec Uładzimira Niaklajeu, jednego z białoruskich kandydatów na prezydenta, a Wojtek Ziemilski pracuje nad eksperymentalnym przedstawieniem z pogranicza teatru i performance. Warto więc zarezerwować sobie czas na początek października, bo w trakcie siedmiu festiwalowych dni będzie można zobaczyć projekty nie tylko wyjątkowe, ale i unikatowe.

Więcej o festiwalu na www.krt-festival.pl