Kultura to nie to samo co rozrywka

Rozmowa z Piotrem Jędrzejasem

Staram się stworzyć „społeczność teatru", by widzowie mieli do niego bardziej osobisty stosunek. Bardzo często spotykam się z widzami. Organizujemy również dużo działań okołoteatralnych np. Bieg Ludzi Teatru czy Teatsyki. Ważne jest tworzenie repertuaru z myślą o potrzebach lokalnej społeczności. Teatr funkcjonuje również w okresie letnim, starając się przyciągnąć turystów. Gramy wtedy np. spektakl „Miedzianka." z niemieckimi napisami.

Z Piotrem Jędrzejasem, dyrektorem Teatru im. Cypriana Kamila Norwida w Jeleniej Górze rozmawia Agnieszka Michalak.

Polityka programowa i zarządzanie:

Jak definiuje Pan profil swojego teatru?

Teatr dramatyczny.

Jak scharakteryzowałaby Pan program swojego teatru?

Program mojego teatru jest dostosowany do jego misji, która brzmi: „teatr jest domem dla wszystkich". To zdanie wydawać by się mogło naiwne, ale staram się wzorować na modelu, który w latach dwudziestych XX wieku wprowadził Arnold Szyfman. Jego idea polegała na tym, że spektakle bardziej rozrywkowe, a przez to bardziej popularne, wspierały spektakle ambitniejsze. Staramy się poruszać lokalne tematy. Tu przykładem jest spektakl „Miedzianka" w reż. Łukasza Fijała. Ważne jest również tworzenie spektakli, dla widzów w różnym wieku np. „Łódeczka" w reż. Alicji Morawskiej - Rubczak. Jest to spektakl dla naj-najów, czyli dla dzieci w wieku od 1-4 lat.

Czy struktura organizacyjna teatru wpływa Pana zdaniem na poziom artystyczny prowadzonej instytucji?

Oczywiście, struktura organizacyjna w teatrze jest pozostałością dawnych czasów i ma układ pionowy, silnie hierarchiczny. Wprowadzenie poziomej struktury na ogromny wpływ na działy przede wszystkim twórcze, będące w swoim założeniu działami kreatywnymi.

Czy i jak zmienia się struktura organizacyjna w Pana teatrze (nowe funkcje: dramaturg, edukator, specjalista od grantów etc.? Z czego to wynika? Czyje role stają się dziś ważniejsze (dramaturg, marketingowiec, PRowiec, osoba odpowiedzialna za pozyskiwanie środków), a czyje odchodzą na plan dalszy (garderobiane, technika)?

W Teatrze im. Cypriana Kamila Norwida funkcjonują takie stanowiska jak dramaturg, edukator oraz specjalista od grantów, a w najbliższym czasie pojawi się również osoba od PR-u. Jeśli chodzi o bezpośrednią obsługę spektakli, to pozostają garderobiane, technika sceny, natomiast zlikwidowane zostały etaty biletera oraz praczki-prasowaczki, a w latach poprzednich również wszystkie pracownie (stolarska, krawiecka itp.). Niestety z biegiem czasu okazuje się, że to była zła decyzja.

O ile etatów zmniejszył się lub zwiększył w Pana teatrze zespół aktorski w ciągu ostatnich pięciu lat? Z czego wynika zmniejszenie?

Liczba etatów pozostaje bez zmian, natomiast zwiększyła się liczba aktorów w zespole poprzez podzielenie etatów na połówki.

Czym się Pan kieruje, układając/planując repertuar? Realizacją swojego założonego programu, rozpoznanymi potrzebami publiczności...

Realizuję program, który zaprezentowałem podczas konkursu na objęte przeze mnie stanowisko. Repertuar jest uzupełniany działaniami potrzebnymi publiczności, ze względu na problematykę, kontekst lokalny, oczekiwania.

Czy udaje się Panu realizować program zaakceptowany w chwili obejmowania dyrekcji? Jeśli nie, to z jakich powodów?

Tak.

Czy organizatora interesuje realizacja przyjętego na początku kadencji programu? Czy egzekwuje jego realizację?

Tak. Mam obowiązek wyjaśniania podejmowanych zmiany.

Kim powinien być dyrektor instytucji publicznej? Czy musi być managerem? Dlaczego?

Wydaje mi się, że umiejętności zarządzania, nawet u humanisty, są dzisiaj niezbędne... Ale pamiętać też należy, że czysto ekonomiczne podejście do funkcjonowania teatru, może zniszczyć jego artyzm oraz misję społeczną. Trzeba pamiętać, że kultura to nie to samo co rozrywka.

Czy traktuje Pan teatr jako miejsce działań interdyscyplinarnych – swoisty dom kultury, w którym jest miejsce nie tylko na przedstawienia, ale też na warsztaty, koncerty, wystawy, dyskusje, czytania? Czy te działania wynikają z rozpoznanych potrzeb i programu, czy są (przez kogo?) oczekiwane, narzucone? Czy te działania nie przytłaczają podstawowego zadnia teatru, czyli produkowania i prezentowania przedstawień? Czy te działania przekładają się na frekwencję? Jakie inne korzyści przynoszą?

Tak. Teatr rozszerza swoją działalność, ale te dodatkowe działania zawsze są one służebne wobec podstawowej działalności teatru.

Czy teatr współpracuje z innymi instytucjami, organizacjami? Jakie wynikają z tego korzyści? Jakie problemy?

Tak, współpracujemy z innymi instytucjami kultury, np. galerią BWA oraz organizacjami trzeciego sektora, np. Fundacją Doliny Pałaców i Ogrodów Kotliny Jeleniogórskiej. Wymiernymi korzyściami jest pomoc organizacyjna i merytoryczna.

Festiwale/konkursy/przeglądy? Dlaczego Pan je organizuje? W jakie inne akcje w mieście angażuje się teatr?

Teatr organizuje Międzynarodowy Festiwal Teatrów Ulicznych, w tym roku odbędzie się 33. edycja oraz Jeleniogórskie Spotkania, które mają już 45-letnią tradycję. Festiwale te wpisały się w tradycję kulturalną miasta. Teatr angażuje się też w partnerstwo z festiwalem Dell'arte oraz Międzynarodowym Festiwalem Filmowym „ZOOM-Zbliżenia".

Teatr / miasto /organizator

Jaką rolę spełnia teatr w tym mieście?

Teatr jest w moim mniemaniu najważniejszą instytucją kultury spośród wielu, które funkcjonują w Jeleniej Górze (Filharmonia Dolnośląska, Jeleniogórskie Centrum Kultury, BWA, Zdrojowy Teatr Animacji).

Czy teatr to Pana zdaniem instytucja lokalna, pracująca dla konkretnego miasta, konkretnej publiczności?

Tak.

Jak dziś zdobywać publiczność, zachęcić widzów do chodzenia do teatru? Jak utrzymać publiczność? Jak dziś budować publiczność? Jakie są Pana sposoby?

Staram się stworzyć „społeczność teatru", by widzowie mieli do niego bardziej osobisty stosunek. Bardzo często spotykam się z widzami. Organizujemy również dużo działań okołoteatralnych np. Bieg Ludzi Teatru czy Teatsyki. Ważne jest tworzenie repertuaru z myślą o potrzebach lokalnej społeczności. Teatr funkcjonuje również w okresie letnim, starając się przyciągnąć turystów. Gramy wtedy np. spektakl „Miedzianka." z niemieckimi napisami. Niektóre spektakle grane są również z tłumaczeniem na język migowy. Dodatkowo raz w miesiącu zapewniamy opiekę dla najmłodszych w czasie, kiedy rodzice mogą cieszyć się spektaklem.

Czy organizator formułuje wobec teatru/ Pana jakieś oczekiwania? Jakie?

Tak, są to głównie oczekiwania dotyczące wzrostu wskaźników ilościowych (widzowie i wpływy).

Czy organizator wywiązuje się ze swoich zobowiązań wobec teatru?

Wywiązuje się w stopniu podstawowym.

A czego Pan oczekuje od organizatora swojej instytucji?

Większej świadomości specyfiki instytucji artystycznej. Teatr jest traktowany jak większy dom kultury. Ignorowane są jego znaczenie i historia. Mam wrażenie kompletnego niezrozumienia misyjności teatru. Właściwie kultura rozumiana jest jako rozrywka. Brak spójnej polityki kulturalnej i jakiejkolwiek strategii w sferze kultury.

Jakiego typu kontroli podlega teatr?

Kontroli przez instytucje do tego powołane.

Z czego teatr jest „rozliczany" przez organizatora?

Z wysokości przychodu i liczby widzów.

Czy to „rozliczenie" uwzględnia także ocenę działalności artystycznej?

Mam wrażenie, że nie jest to istotnym czynnikiem.

Teatr publiczny

Jaką rolę dziś powinien pełnić teatr w życiu społeczno-kulturalnym?

Powinien pełnić przede wszystkim rolę ośrodka, który koncentruje artystyczne aspiracje widzów oraz wykonawców. We współczesnym świecie, w którym wyrosła konkurencja w postaci telewizji i internetu, ważne jest kreowanie wyjątkowości, jaką niesie teatr, i dbałość o kulturę wysoką oraz artystyczne poszukiwania.

Czy rola teatru publicznego (dotowanego z publicznych pieniędzy) różni się od roli teatrów inaczej zorganizowanych, teatrów prywatnych, prowadzonych przez stowarzyszenia, fundacje?

Teatr publiczny powinien łączyć dążenie do bycia miejscem wyjątkowym artystycznie z potrzebami publiczności. Nie może być miejscem hermetycznym, skoncentrowanym na jednym kręgu odbiorców. Jego społeczny, a nawet edukacyjny charakter nie może być poświęcony wąskiej grupie widzów.

Jakie są zalety funkcjonowania publicznej instytucji artystycznej?

Publiczne instytucje artystyczne są w dużej mierze silnie osadzone w świadomości społecznej. Przeważnie istnieją już od kilkudziesięciu lat. To, że są od „zawsze" powoduje, mimo różnych zawirowań finansowych, że organizatorzy zapewniają środki do ich funkcjonowania. Środki, które pozwalają zachować ciągłość funkcjonowania i w pewien sposób stabilizację.

Czy warto zachować w Polsce model teatru zespołowego, repertuarowego?

Moim zdaniem jest więcej pozytywów wynikających z istnienia takiego modelu teatru. Należy jednak wprowadzić formę kontraktów na sezony artystyczne, szczególnie dla aktorów. Przy obecnym systemie funkcjonowaniu umów na czas nieokreślony, szczególnie w zespole artystycznym, praktycznie uniemożliwia to rozwój zespołu i jego formowanie.

Czy istnienie teatrów innego typu zagraża temu modelowi? Czy wpływa na jego zmianę? W jakim aspekcie?

Moim zdaniem, różnorodność jest tutaj zaletą.

Czy obserwuje Pan jakieś tendencje w tym obszarze?

Zauważam większą potrzebę pracy nad konkretnymi projektami, do których zaprasza się grupy twórców i realizatorów. Ten rodzaj pracy obserwuję w dużych miastach, gdzie istnieją teatry niebędące publicznymi instytucjami kultury.

Agnieszka Michalak
www.250teatr.pl
20 lipca 2015
Portrety
Piotr Jędrzejas

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia