Lekcja historii w teatrze. Spektakl na rocznicę Grunwaldu

projekt "Intermedia Staropolskie"

Jak wyglądało życie w średniowiecznej i renesansowej Polsce, będą mogli dowiedzieć się widzowie podczas spektaklu "Intermedia Staropolskie". Premiera przedstawienia dla młodzieży dziś o godz. 10 w Teatrze im. Stefana Jaracza.

Wtorkowe widowisko to projekt przygotowany z okazji 600. rocznicy bitwy pod Grunwaldem. Biorą w nim udział aktorzy olsztyńskiej sceny dramatycznej, a także słuchacze studium im. Aleksandra Sewruka, działającego przy teatrze. Wyreżyserował je Cezary Ilczyna, aktor i wykładowca związany od ponad 20 lat ze stolicą Warmii i Mazur. - W średniowieczu i renesansie intermedia były rodzajem przerywników między poważnymi scenami w misteriach czy moralitetach - opowiada Ilczyna. - Takie scenki rozwinęły się później w oddzielne dzieła. Tak powstała m.in. komedia rybałtowska [rybałci to średniowieczni śpiewacy - red.], a później farsa.

Aktorzy prezentują zwyczaje z dawnej Polski, pokazują, jak kiedyś ludzie spędzali wolny czas. - Przedstawiamy wszelkie aspekty życia naszych przodków - mówi reżyser. - Posiłkujemy się głównie renesansowymi zabytkami literatury dramatycznej, bo w średniowieczu podobnych utworów było bardzo mało. Odkąd w latach 80. obejrzałem spektakl "Uciechy Staropolskie" Kazimierza Dejmka, przekonałem się, że staropolska literatura może być dla młodego widza strawna i przystępna.

W spektaklu wykorzystano fragmenty tekstów Mikołaja Reja, Jana Kochanowskiego, Mikołaja z Wilkowiecka, Jana Frycza-Modrzewskiego i anonimowych pisarzy, zaś scenografia inspirowana jest scenami z obrazów Piotra Bruegla starszego. Muzyka, która ilustruje przedstawienie, też pochodzi z tamtej epoki. - Staraliśmy się zrekonstruować brzmienie, a niektóre utwory są autentyczne - tłumaczy Maria Rumińska, zajmująca się muzyką w teatrze. - Używaliśmy liry korbowej, mandoliny, fletów i bębnów.

Nie zabraknie też tańców historycznych m.in. pawany, branle czy poloneza staropolskiego.

Podczas spektaklu widzowie obejrzą dawne obrzędy związane z sobótką i mięsopustem, czyli ostatkami, zobaczą, jak żyli i bawili się szlachetnie urodzeni oraz prości chłopi, a także zapoznają się z archaicznym językiem. W zrozumieniu słów, które dawno temu wyszły z obiegu, pomoże słowniczek, który uzupełnia program widowiska.

msb
Gazeta Wyborcza Olsztyn
16 czerwca 2010

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...