Magia teatru

"Opowiadanie króla Wysp Hebanowych" - reż. Irena Dragan - Teatr Lalek Tęcza w Słupsku

"Opowiadanie króla Wysp Hebanowych" to pierwsza w tym roku premiera w słupskiej Tęczy. Oby więcej takich propozycji.

W najnowszej premierze teatr Tęcza sięgnął po tekst bardzo poetycki i baśniowy - "Klechdy sezamowe" Bolesława Leśmiana. Z nich pochodzą dwa opowiadania, z których powstał scenariusz "Opowiadanie króla Wysp Hebanowych". Kilka lat temu spektakl został zrealizowany w Teatrze Lalki i Aktora Kubuś w Kielcach. Irena Dragan, dyrektor kieleckiej sceny, przeniosła tamto przedstawienie do słupskiego teatru. W efekcie powstał znakomity spektakl, malowniczy, trudny realizatorsko, ale dopracowany w każdym szczególe.

Scenografia przenosi widzów w egzotyczny świat arabskich mitów, wierzeń i kultury. Ale najciekawszy jest rozmach, z jakim zrealizowano spektakl. Akcja dzieje się aż na trzech poziomach. Mamy tu bowiem żywy plan, lalki animowane przez aktorów, a w tle również czarny teatr. To niezwykle atrakcyjna dla widzów, ale trudna aktorsko forma prezentacji. Atrakcyjniejsza tym bardziej, że przez sceny lalkowe stosowana coraz rzadziej. Tymczasem dobrze przygotowany czarny teatr potrafi dać widzom, nie tylko tym najmłodszym, najwięcej frajdy. Słupskim aktorom ta niełatwa sztuka się udała.

Ale nie tylko za to realizatorom należą się słowa uznania. W przedstawieniu scenografia zmieniała się kilkadziesiąt razy! Poszczególne jej części to pojawiały się na scenie, odsłaniając kolejnych bohaterów, to znikały w kulisach, aby stworzyć miejsce innym, które przenosiły widzów w nowe przestrzenie. Za to, co młodzi widzowie uważają za magię teatru, odpowiedzialne były aktorki. Dzięki nim wszelkie zmiany scenografii następowały płynnie i czarowały publiczność. "Opowiadanie Króla Wysp Hebanowych" to długi spektakl, bo z przerwą trwa 80 minut. Utrzymać skupienie i uwagę dzieci na akcji przez tak długi czas jest bardzo trudno. Ale tu nie ma z tym najmniejszego problemu.

Najnowszą premierę można zobaczyć w sobotnie przedpołudnia 15 lutego, a także 1 i 19 marca. Warto już teraz zadbać o rezerwację biletów, bo wiele wskazuje na to, że właśnie narodziło się jedno z najlepszych w ostatnich latach przedstawień w Tęczy.

Daniel Klusek
Głos Pomorza
11 lutego 2014

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...