Majowy weekend w wałbrzyskim teatrze

Propozycje dla najmłodszych

4 maja o godz. 12.30 zapraszamy do Teatru Lalki i Aktora w Wałbrzychu na teatralną ucztę z niezwykłymi spektaklami.

Na Dużej Scenie zaprezentujemy wielokrotnie nagradzany na festiwalach międzynarodowych spektakl „Calineczka"
w reż. Konrada Dworakowskiego, opowiadający historię małej dziewczynki, uwikłanej w niezależne od siebie sytuacje, z których mimo przeciwności udaje jej się jakoś wyplątać, nie pozostawiając śladu na jej równie kruchej jak postura wrażliwości. Bohaterka czuje się samotna, marzy, by ktoś ją pokochał, ale nie chce być niczyją zabawką. Ucieka od władczej Ropuchy i jej maminsynka, od Chrabąszcza – nieustannie wyznającego jej miłość oraz od starego Kreta, który chce ją pojąć za żonę. Dzięki życzliwej Jaskółce, Calineczka dociera do krainy elfów, gdzie odnajduje swego wymarzonego partnera – podobnej postury jak ona, samodzielnie podejmuje decyzję, aby z nim być i pozostaje nadal maleńka.

W „Calineczce" wszystkie zdarzenia są istotne, nie tylko dla samej bohaterki, która dojrzewa, ale także dla adresata, którym wbrew pozorom mogą być także dorośli. Calineczka, jak każde dziecko, ciekawa jest świata i spragniona miłości, ale nie wolno nią manipulować i traktować jej jako zabawki. Spektakl uczy, że warto mieć swoje zdanie i charakter, że nikt nie ma prawa decydować o naszym losie. Porusza problem dzieci zaniedbywanych przez zajętych pracą rodziców oraz egoistycznego stosunku dorosłych do dzieci. Pomysłowa scenografia, filmowe animacje zsynchronizowane z grą aktorską oraz muzyka Piotra Klimka, współgrająca z koncepcją inscenizacji, będącej uwspółcześnioną wersją klasycznej baśni, nadają klarowną formę bezpretensjonalnej interakcyjnej zabawy aktorów z widzami.

Najnajmłodsze dzieci (od 1 do 4 lat) zapraszamy natomiast na Małą Scenę na interaktywny spektakl „NAJ" w reż. Martyny Majewskiej, który zaskoczy każdego malucha kolorami, kształtami, fakturami oraz niezwykłymi dźwiękami. Nie ma w nim wiele do oglądania, za to wszystko jest do dotykania, doświadczania i działania.

A na koniec – nie będzie nawet oklasków, bo przestawienie kończy się wspólną zabawą. Spektakl zaskakuje prostą estetyką i lekką formą, bazuje na wyobraźni, chłonnych zmysłach i kreatywności najmłodszych widzów. A dorośli zostaną wciągnięci do zabawy razem z dziećmi, odkryją zebrę zaklętą w ścianie, będą ciągnąć nieskończenie długą linę i zagrają coś na cymbałkach...

(-)
Materiał Teatru
29 kwietnia 2014

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...