Mały budżet, duży efekt

Łomżyńska Walizka od Anglii po Chiny

Aż na cztery dni do Łomży przyjedzie sześć teatrów z zagranicy i drugie tyle z kraju, aby wziąć udział w XXII Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym "Walizka".

W organizowanym przez łomżyński Teatr Lalki i Aktora konkursie od 2 do 5 czerwca zobaczymy spektakle artystów z Sofii (Bułgaria), Berlina (Niemcy), Grenoble (Francja), Sankt Petersburga i Moskwy (Rosja) i z Londynu (Wielka Brytania). O nagrody, których łączna pula wynosi tradycyjnie i zaledwie - jak na standardy międzynarodowe - 10 tysięcy złotych, będą konkurować także polskie teatry: Wierszalin z Supraśla, Białostocki Teatr Lalek, Olsztyński Teatr Lalek, Teatr Maska z Rzeszowa, Wrocławski Teatr Lalek i szósty o swojsko wprawdzie brzmiącej nazwie Teatr Lalki i Aktora, lecz nie z Łomży, tylko z Wałbrzycha.

Centrum dowodzenia tą nad wyraz skomplikowaną organizacyjnie i finansowo, ale tym bardziej prestiżową dla Łomży operacją artystyczną mieści się w gmachu TLiA przy placu Niepodległości między rondami Hanki Bielickiej. Na frontonie już zakwitły malutkie flagi państw, z których przyjadą i przylecą artyści sceny, zaś na dachu pojawiła się olbrzymia, choć na taką z daleka nie wygląda, osławiona WALIZKA. Dyrektor Jarosław Antoniuk (lat 45), który organizacją Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego WALIZKA zajmuje się od 1992 r., opowiadał w czwartek, 28 maja A.D. 2009 na konferencji prasowej o finiszu przygotowań.

- Cieszę się, że przy skromnych nakładach finansowych udaje mi się co roku stworzyć z niewielką grupą entuzjastów festiwal, o którym jest głośno w Polsce i poza granicami kraju - mówił Jarosław Antoniuk, który prowadzi nasz TLiA od 1994 r. - Skoro założyciel łomżyńskiego teatru i pomysłodawca "Walizki" Henryk Gała podjął przed laty taką inicjatywę, bo uważał, że to dobry pomysł na promocję naszego teatru i Łomży, to i mnie bardzo zależy, żeby festiwal miał wysoką rangę artystyczną.

O zainteresowaniu udziałem w "Walizce" świadczy choćby fakt, że komisja kwalifikacyjna musiała wybierać tegoroczną dwunastkę finalistów spośród ponad 80 zgłoszonych spektakli z całego świata. Coraz częściej się zdarza, że teatry, które w Łomży rywalizowały w poprzednich latach, zgłaszają się z kolejnymi przedstawieniami festiwalowymi. Dobrze świadczy to zarówno o poziomie festiwalu, jak i o atmosferze przyjaznego spotkania twórców w 1000-letnim grodzie nad Narwią. Wskazuje na dobry klimat w Łomży również fakt, że gośćmi festiwalowymi są także dyrektorzy i reżyserzy teatrów, które nie stają w konkursowe szranki.

Trudno byłoby teraz opisać barwną i wieloraką gamę propozycji scenicznych, jakie będziemy podziwiać codziennie od rana do nocy już od wtorku, 2 czerwca. Obok baśni dla dzieci zobaczymy poważniejsze spektakle dla młodzieży i dorosłych. Oprócz przedstawień w teatrze, zespoły wystąpią w Miejskim Domu Kultury DŚT, a nawet - chyba po raz pierwszy w historii "Walizki" - na placu... przed Katedrą!

Tradycją festiwalu stały się imponujące rozmachem, malownicze i widowiskowe spektakle poza konkursem teatrów ulicznych na Starym Rynku w Łomży. Już teraz warto zarezerwować sobie czas wieczoru z rodziną w najbliższy wtorek, gdy będzie występować Teatr Akt z Warszawy (godz. 21), w środę - Zhangzou Puppet Show Troupe z Zhangzou (Chiny; godz. 20) i w czwartek - Teatr im. Józefa Pitoraka z Bukowiny Tatrzańskiej (godz. 21).

Budżet tegorocznej "Walizki" powinien zamknąć się kwotą między 150 a 160 tysięcy złotych. Jak zauważa zapewne nie tylko dyrektor Antoniuk - po takiej kwocie można by spodziewać się festiwalu amatorskiego, a nie tak wysoko notowanej i docenianej w naszym regionie, w kraju i za granicą czterodniowej imprezy artystycznej na najwyższym poziomie. Z wdzięcznością zatem należy wspomnieć, że nie byłoby wspaniałych "walizkowych" wydarzeń artystycznych, gdyby nie pomoc Urzędu Miejskiego w Łomży (ok. 40 proc.), Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego (30 proc), Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego (15 proc.) i - co zabrzmi symbolicznie w kontekście historycznym - właśnie 22 łomżyńskich firm, sponsorujących ten wartościowy i nobilitujący powiatowe miasto festiwal.

Zatem z niecierpliwością i zapartym tchem czekamy w Łomży po raz 22. - "WALIZKO, otwórz się...!"
(mi)

Mirosław R. Derewońko
www.4lomza.pl
30 maja 2009

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia