Meandry mrocznych myśli

wystawa fotograficzna "Ulica Krokodyli" - 23. Gliwickie Spotkania Teatralne

Podczas XXIII Gliwickich Spotkań Teatralnych oprócz przedstawień widzowie mają okazję uczestniczyć w szeregu imprez towarzyszących, takich jak film z zapisami rozmów przeprowadzonych z Czesławem Miłoszem, pospektaklowe spotkania z twórcami teatralnymi czy wystawa fotografii. W teatralnym foyer przez czas trwania Festiwalu możemy oglądać 19 fotografii Formacji Pictorial Team prezentowanych na wystawie "Ulica Krokodyli" inspirowanej twórczością Brunona Schulza.

Założeniem wystawy jest - podążając za elementami rzeczywistości będącymi ucieleśnieniem Schulzowskiech klimatów - oddanie atmosfery mrocznych zakamarków i zaułków, których wcale nie trzeba szukać w niezwykłych i dalekich krainach, ponieważ częstokroć znajdują się na wyciągnięcie ręki. Nietrudno zdobyć na to dowody zaglądając do wnętrz klatek schodowych górnośląskich familoków i kamienic, zatem prezentowane na wystawie prace z wielu powodów mogą się wydać bliskie widzom Festiwalu. Wpływ miejsca, jakim jest Drohobycz, na twórczość Brunona Schulza, jest niepodważalna, jednak grupa fotografów postanowiła stworzyć opowieść złożoną z fragmentów, które znajdują się wokół nich. Zbudowali oni zadziwiająco spójny obraz pogrążonego w mroku świata, z którego raz po raz wyłania się to, co oswojone, codzienne, dobrze znane. 

Na większości fotografii widzimy klatki schodowe, zaułki i zakamarki, które - przepuszczone przez fotograficzne medium - nabierają znamion niezwykłości i odrealnienia. Uruchamiają wyobraźnię, tkwiące w nas pokłady niepokoju, który czai się gdzieś pod powierzchnią widzialnego świata. Wzruszenie wywołane tym, co bliskie i znane (stara szafa wypełniona ubraniami umiejscowiona w zagraconym pokoju, okrągły, wyłaniający się z półmroku drewniany stolik, na którym stoją kwiaty czy symbole religijne w postaci zawieszonych na ścianach świętych obrazków) ustępuje miejsca obawie, że to, co oglądamy, zaraz zniknie, ulegnie przemianie, że jest to jedynie fantasmagoryczny obraz z pogranicza jawy i snu. Siła oddziaływania połączonych ze sobą elementów pozostaje tajemnicą. Oniryczne obrazy przepływają przed nami fascynując bogactwem przywoływanych skojarzeń.

Artyści deklarują, że starali się w swoich fotografiach oddać wyrafinowany język Schulza, którego twórczość pod względem ilościowym przedstawia się wyjątkowo skromnie. Jednak to właśnie w języku pisarz zaznaczył swoją indywidualność i właściwy sobie sposób postrzegania. Fotografom udało się zrealizować to założenie, stworzyć obrazy zanurzone w onirycznej atmosferze Schulzowskich imaginacji, dzięki umiejętnemu operowaniu światłem (walka światła, które nieśmiało przedostaje się do unieśmiertelnionych przez migawkę aparatu wnętrz i zakamarków, z ciemnością, która zdecydowanie dominuje, nadaje fotograficznym obrazom dynamikę) oraz wrażliwości na szczegół, wyrażającej się w spiętrzeniu drobnych, lecz znaczących elementów. Wystawa Formacji Pictorial Team jest dowodem na to, że dobra, ponadczasowa literatura staje się inspiracją nie tylko dla twórców teatralnych, ale także dla reprezentantów pozostałych sztuk wizualnych.

Formacja Pictorial Team 
Wystawa fotograficzna „Ulica Krokodyli”
Wernisaż: 11 V 2012 r.

Olga Ptak
Dziennik Teatralny Katowice
17 maja 2012

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...