Męskie, żeńskie

"Śluby panieńskie" - reż. Andrzej Błażewicz - Teatr Polski w Poznaniu

Na afiszach Teatru Polskiego w Poznaniu zagościł hrabia Aleksander Fredro. Za sprawą prostego gestu "Śluby panieńskie" w interpretacji Andrzeja Błażewicza stają się zgrabną i współczesną przypowieścią o wyzwalaniu się z konwenansów.

Scenografię tworzy przypominający klatkę podest ze stalowych krat. Pod nim, niczym odległe echo romantycznej sielanki, kryje się zielona łąka pełna kwiatów. Przestrzeń projektu Aleksandry Grabowskiej w połączeniu z kunsztownymi, barwnymi kostiumami z epoki i światłem tworzy oniryczną arenę, pole walki.

Przedstawienie zaczyna się zaczerpniętą z "Uczty" Platona opowieścią o człowieku wyzwolonym z płci. Słyszymy ją z offu, nim jeszcze na scenie pojawią się bohaterowie. Nieprzypadkowo. Wszystkie role w tym spektaklu grają bowiem mężczyźni. Ten prosty zabieg nie tylko rozsadza konwencjonalną naiwność dzieła Fredry, ale też pozwala twórcom zręcznie igrać z płciowymi stereotypami, demaskując przy okazji niezmiennie opresyjny charakter kulturowych norm służących uprzedmiotowieniu kobiet. Jest w tym spektaklu punkowa energia, poczucie humoru i dobre zespołowe aktorstwo. A także subtelna scena miłosna między Gustawem (Piotr B. Dąbrowski) i Anielą (Konrad Cichoń).

Michał Centkowski
Newsweek Polska
11 kwietnia 2019

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia