Miejsce na Innego
Miejsce na Innego... Na marginesie Hamletmachine H. Müllera.Tekst Müllera to mozaika cytatów, aluzji, parafraz i reminiscencji, między którymi pojawia się szczelina – miejsce na Innego. Dramat bowiem, jak wielokrotnie powtarzał niemiecki twórca, rodzi się między sceną a widownią, nigdy na samej scenie. “Byłem Hamletem. (...) Nie jestem Hamletem. Nie będę grał odtąd żadnej roli.” Odmowa udziału w historii prowadzić ma do samozniszczenia. Müller próbuje wyrwać Hamleta z wiru przeznaczenia i losu; bohatera, który nie potrafi opowiedzieć się po żadnej ze stron konfliktu. Ofelia, natomiast, to jedynie ofiara całkowicie podporządkowana głównemu bohaterowi. Klęska Hamleta staje się jej klęską. Znika finałowe Szekspirowskie katharsis - człowiek skrępowany własnym przeznaczeniem ugina się pod jego ciężarem. Pierwsza i czwarta scena to monolog Hamleta, druga i piąta – Ofelii. Na strukturze zbliżonej do pięcioaktowego dramatu podobieństwo się jednak kończy. Środkowa, trzecia, część stanowi scherzo, dialog między bohaterami jest jedynie pozorny. Z Hamleta pozostaje zaledwie kilka stron, a konflikt przeradza się w próbę oswojenia świata. Dzieło Szekspira staje się zwierciadłem, w którym uwięziony jest rzeczywistość współczesna – niespodziewanie trudna do (roz)poznania. Staje się próbą przedstawienia własnego doświadczenia. Zwierciadło przeraża, ukazuje bowiem ciągłe powroty tych samych obrazów. “Wtargnięcie czasu w teatralną grę rodzi mit – pisał Müller. – Mit to agregat, rodzaj maszyny, do której dołączać można wciąż inne i wciąż nowe maszyny. Mit dostarcza im niezbędnej energii, aż narastające przyspieszenie wysadzi w powietrze ten krąg kultury”. Do wybuchu, wyzwolenia z więzów kultury i społeczeństwa, wystarczy drobna szczelina, “zająknięcie”, zbawczy b ł ą d. Przepisywanie Szekspira ma spowodować starcie mitu z czasem istniejącym teraz, z własnym doświadczeniem historii. Müller ocala tekst poprzez destrukcję i dekonstrukcję. Wypełniając miejsca niedookreślenia, komentując, tnąc i stawiając coraz to trudniejsze pytania, występuje nie tylko przeciw dramatowi, lecz również przeciw przyzwyczajeniom odbiorcy, jego pobieżnej lekturze. Warto się zastanowić, zanim wtrąci się Hamletmachine do postmodernistycznej szufladki, na którą wskazywałaby choćby nielinearność kolejnych scen czy intertekstualność dzieła. Dla Müllera Szekspir wydaje się być zapisem konkretnego doświadczenia, wykraczającego już znacznie poza literaturę.