Milicjanci się całują w teatrze im. Jaracza
W olsztyńskim teatrze przygotowania do II Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Demoludy idą pełną parą. Czterodniowe spotkanie rozpocznie dziś o 18 wernisaż fotografii rosyjskiej grupy Niebieskie Nosy w foyer Teatru Jaracza.Artyści kpią z największych rosyjskich świętości, czym narażają się na krytykę władz. Naśmiewają się z imperialnych ambicji Rosji i popkulturowych propozycji Zachodu. Na olsztyńskiej wystawie zobaczymy m.in. fotografię trzech mężczyzn w slipkach z twarzami zasłoniętymi maskami George'a Busha, Władimira Putina i Osamy bin Ladena (kiedyś celnicy skonfiskowali ją na lotnisku przed wystawą w Londynie). Będzie też słynny portret dwóch całujących się milicjantów, który miał reprezentować sztukę rosyjską w Paryżu, ale wyjazdu zakazał rząd. - Baliśmy się, że i do nas fotografie nie dotrą - mówi Ewa Jarzębowska z Teatru Jaracza. - Oczywiście nie przyszły pocztą, ani nie przyleciały samolotem, tylko dostaliśmy je mailem. Całą noc trwało otwieranie plików ze zdjęciami w drukarni. Po zakończonej wystawie wszystkie zdjęcia musimy zniszczyć, taki jest warunek Niebieskich Nosów. Ale Demoludy to przede wszystkim uczta dla teatromanów. Pierwszego dnia o godz. 19 widzowie obejrzą "Księgę Rodzaju 2" autorstwa Rosjan Iwana Wyrypajewa i Antoniny Wielikanowej. Wyreżyserował ją Michał Zadara, a gościnnie w roli Boga w sztuce wystąpi Jan Peszek. Przedstawienie Teatru Współczesnego z Wrocławia na żywo ilustrować będzie muzycznie zespół Mass Kotki. Wtorkowy wieczór zakończy koncert moskiewskiej grupy SounDrama Studio. Od środy do piątku codziennie na olsztyńskich scenach będą po dwa spektakle. Wystąpią m.in. zespoły z Litwy, Białorusi, Mołdawii, Rosji i Bułgarii. - Ja jestem ciekaw przede wszystkim sztuki z Mołdawii, bo to taki kraj zapomniany przez Boga i ludzi, a ma wiele do zaproponowania - mówi Janusz Kijowski, dyrektor Jaracza. Wszystkie zagraniczne przedstawienia będą tłumaczone symultanicznie. Ostatniego dnia z monodramem wystąpi Katarzyna Figura. Przyjazd tak wielu teatrów to wielki wysiłek organizacyjny. - SounDrama Studio przyleci z Moskwy samolotem i w żaden sposób nie mógł zabrać ze sobą 400 kg gazet. Musieliśmy je więc zorganizować na miejscu, udało nam się zebrać i zapakować w worki po 210 kg - opowiada Iwona Gradkowska, koordynatorka festiwalu. Nie udało się zaprosić teatrów ze wszystkich krajów postkomunistycznych, stanął temu na przeszkodzie dość skromny budżet przedsięwzięcia. Organizatorzy postanowili więc przybliżyć dramaturgię tych państw przez czytanie performatywne. Będą to darmowe przedstawienia w wykonaniu aktorów Teatru Jaracza, coś pomiędzy spektaklem a czytaniem z podziałem na role. Od znanego olsztyńskim widzom Teatru przy Stoliku odróżnia je obecność rekwizytów, ma pojawić się też trochę scenicznego ruchu. Przedstawienia odbywać się będą od środy do piątku na Scenie u Sewruka, o godz. 17. Będzie można posłuchać "Kto otworzy drzwi?" autorstwa Neda Neżdana (Ukraina), "mady-baby.edu" Gianina Carbunariu (Rumunia) i "D.J." Georgi Gospodinowa (Bułgaria). - Szukaliśmy sztuk współczesnych młodych autorów, w większości są to ich polskie debiuty - opowiada Jarzębowska. Wśród bezpłatnych imprez będzie "Śniadanie z Wolną Białorusią" w czwartek o godz. 10, poświęcone wolności mediów. Wezmą w nim udział twórcy Teatru Wolnego i Telewizji Biełsat (telewizja satelitarna w języku białoruskim, która nadaje z Polski, odpowiednik Wolnej Europy w czasach PRL-u). Są jeszcze bilety na niemal wszystkie spektakle. Ich cena waha się między 20 a 60 zł. Międzynarodowy Festiwal Teatralny "Demoludy" w Olsztynie, II edycja od 08-07-2008 do 11-07-2008