Mistyczny powrót do naturalnych korzeni

"Mistero di Antonia – Mary Jagi II" - reż. Andrzej Miękus - Polish Opera Now

Ostatnimi czasy, tematyka związana z ekologią i ochroną środowiska naturalnego, pojawia się w wielu współczesnych dziełach sztuki. Zarówno w literaturze popularnej, muzyce oraz w filmie, twórcy starają się zainteresować swoją publiczność problemem związanym z całokształtem działań zmierzających do naprawiania szkód, jakie doznała nasza planeta przez nieodpowiedzialne zachowanie człowieka.

Tego typu problematyka pojawia się w krótkometrażowym muzycznym filmie Mistero di Antonia – Mary Jagi II, który powstał we współpracy artystki i kreatorki fryzur Jagi Hupało, mezzosopranistki Elwiry Janasik i reżysera Andrzeja Miękusa. Mistero di Antonia – Mary Jagi II, jest kontynuacją Mary Jagi, pierwszego krótkometrażowego filmu, zrealizowanego przez Miękusa i Hupało w 2020 roku. Wspólne dzieło trójki artystów z aż trzech różnych światów sztuki, przedstawia nam wcześniej wspomnianą tematyką łączenia sztuki ze światem natury, o pięknie, sile artystycznej twórczości i ekologii. Inspiracją dla tego filmu była XVII-wieczna opera skomponowana przez Claudio Monteverdiego pt. L'Arianna (Ariadna), zainspirowana mitologią grecką – historią nieodwzajemnionej miłości Ariadny, córki króla Krety Minosa i Pazyfae, do Tezeusza, któremu pomogła wydostać się z labiryntu Minotaura.

Pierwsza część filmu zaczyna się w lesie, zamieszkanym przez leśne istoty (elfy, bądź driady), wyraźnie skonsternowane brakiem drzew, ściętych przez człowieka. W samym środku ściętych drzew, stoi Szamanka (w tej roli Jaga Hupało), usiłująca uporządkować wcześniej zmącony ład, starając się przy tym połączyć Człowieka ze światem Natury. Później widzimy jak Tezeusz (Olgierd Łukaszewicz), chodzi po lesie z koroną w ręku, poszukując Ariadny. Kiedy ją odnajduje, oddaje jej koronę, po czym oddala się, nawet na chwilę nie spoglądając na nią zza pleców. Scena ta przedstawia obojętność Tezeusza, który nie traktował poważnie uczucia Ariadny do jej osoby. Ariadna występuje tu w charakterze symbolu Natury, rozpaczającej nad odtrąconą miłością przez człowieka, któremu, w swej naiwności, zaufała.

W między czasie widzimy Ariadnę obserwującą, jak nad strumykiem stary malarz (Tomasz Sikora) kończy malować swoje rysunki przedstawiające piękno natury, po czym, bez zastanowienia, wrzuca je do wody. Przez cały ten czas towarzyszy osoba Elwiry Janasik, występująca w filmie w charakterze Koryfeusza (przewodnika chóru w antycznej tragedii greckiej), która śpiewając opowiada nam całą historię Ariadny i Tezeusza.

W drugiej części, przenosimy się do wnętrza Zamku Sarny, będącego wytworem pracy człowieka, w którym to miesza się brzydota cywilizacji, z elementami sztuki świata sacrum. Podążamy za tańczącą Ariadną, otwierającą nam poszczególny drzwi, m.in. do pomieszczenia przypominającego wnętrze kościoła, do pracowni wcześniej wspomnianego już starego malarza, w którym to znajdują się jego rysunki oraz do pustego pomieszczenia, w którym przebywa Szamanka.

W przeciwieństwie do Mary Jagi, której akcja działa się tylko w jednym miejscu – w Sali Senatorskiej Zamku Królewskiego w Warszawie – Mistero di Antonia – Mary Jagi II, zostało zrealizowane w dwóch różnych miejscach: Leśnej Ostoi Sztuki u podnóża gór Bardzkich, a także w XVI-wiecznym Zamku Sarny, na Dolnym Śląsku. Leśna Ostoja jak i Zamek Sarny, tworzą idealny kontrast, jaki występuje w filmie, między dzikim, nieokiełznanym przez ludzi naturę, a stworzonym przez człowieka kamiennym zamkiem, będącym przejawem ucywilizowania przez niego świata. Oprócz ciekawych zdjęć pojawiających się w filmie, wykonanych przez Tomasza Sikora, pracy reżyserskiej Andrzeja Miękusa, doskonałej wokalizacji Elwiry Janasik, a także charakteryzacji i kostiumów wykonanych przez Jagę Hupało, na wielkie uznanie zasługuje tutaj również występ aktorów i aktorek drugoplanowych, pantomim, do których należeli m.in. Antonina Wolf, Joanna Zubrycka (Miss God), Joanna Drabig czy David Anger. Dużą niespodzianką był dla mnie krótki występ Olgierda Łukaszewicza w roli Tezeusza, który swoją elegancją i dojrzałym dostojeństwem, uzupełnia całość filmu. Nawet, jeśli jego występ trwa tylko parę minut.

Sam film jest swoistym komentarzem na wydarzenia związane ze zmianami klimatycznymi na świecie. Temat związany z globalnym ociepleniem naszej planety jest ciągle poruszany przez ekologów czy działaczy społecznych, którzy przestrzegają przed szkodliwym działaniem człowieka, jakim jest emisja dwutlenku węgla. Scena, w której leśne istoty nie wiedzą, co się stało ze ściętymi drzewami, w pewien sposób nawiązuje do wydarzeń, jakie miały miejsce w naszym kraju parę lat temu, m.in. protest ekologów związany z wycinką drzew w Puszczy Białowieskiej. Mistero di Antonia – Mary Jagi II, jest ciekawym przedsięwzięciem artystycznym, ukazującym nam w mistyczny sposób świat dzikiej przyrody, jaki ukazywano w mitologii nordyckiej i celtyckiej, pełnej leśnych stworzeń, druidów i niejednoznacznych relacji człowieka z naturą. W pewnym sensie mamy tu przykład próby powrotu do korzeni ludzkości, które pochodzą ze świata dzikiej przyrody.

Michał Pawlak
Dziennik Teatralny Kraków
29 stycznia 2021

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia