Młodzi wnukowie Starszych Panów

"Fabularny przewodnik po..." - Błażej Staryszak i Michał Sufin - Klub Komediowy w Warszawie

Przewodniki Klubu Komediowego to kabaret literacki najwyższej próby. Warszawski Klub Komediowy w swoich "Fabularnych przewodnikach po..." konsekwentnie ucieka od bieżącej polityki. Jego autorzy Błażej Staryszak i Michał Sufin unikają komentowania aktualnych wydarzeń z kraju i świata i wręcz zaznaczają, że są "nieaktualni".

Na podstawie trzech programów, jakie udało mi się obejrzeć, widzę wyraźnie, że mimo młodego wieku wiele ich łączy z Kabaretem Starszych Panów. Świetne teksty, finezja, elegancja słowa, a zwłaszcza surrealistyczne poczucie humoru. Oni nie wstydzą się liryki. O tym, że na ten typ inteligentnego humoru jest zapotrzebowanie, także wśród młodych, świadczą wypełniona po brzegi widownia i bardzo spontaniczne reakcje.

Nie komentując bieżących zdarzeń, ten kabaret jest blisko życia. Opowiada o absurdach codzienności, z którymi może się zetknąć każdy z nas. W "Przewodniku po rzeczywistości wolnorynkowej" obserwujemy wędrówki pary absolwentów w poszukiwaniu etatu i lepszego jutra, "którzy na skrzyżowaniu ulic Chęci i Możliwości napotykają między innymi gadające jelenie, sadomasochistyczną sesję akademicką i uautentyczniacza". "Przewodnik po ostatnich pożegnaniach" [na zdjęciu] to z kolei opowieść z dreszczykiem, bo rozgrywa się na cmentarzu. Przewodnikiem jest pewien literat, który zorientował się, że zgładził bohaterkę pisanej przez siebie sztuki. Cmentarz powstał na ruinach dawnej biblioteki, a zamieszkują go postacie, które - jak piszą autorzy - tylko na chwilę wyszły spomiędzy kart swojej trumiennej twardej oprawy". Wstępując do literackich katakumb, oprócz zmarzniętej bibliotekarki można spotkać chłopca z Bahdaja oraz wyczuć atmosferę... wierszy Leśmiana.

Najnowszy program spółki Staryszak & Sufin to "Przewodnik po trzecim trymestrze". Śledzimy tu perypetie pewnego informatyka uzależnionego od gier komputerowych, który wkrótce ma zostać ojcem. Dotarcie do swej partnerki na porodówce dowodzonej przez ekscentrycznego lekarza o międzynarodowym autorytecie i wschodniobrzmiącym nazwisku jest trudną do wyobrażenia "drogą przez mękę". Bohater wpada w objęcia zdarzeń dziwnych i dziwniejszych. W którymś momencie nakłaniany jest do tego, by urodzić swoje wewnętrzne dziecko za pomocą wazektomii eksperymentalnej.

Staryszak i Sufin świetnie potrafią wpleść do literackiej polszczyzny współczesną pseudomowę. "To była miłość na dwa shakehandy/ Gentlemens agriment i na brak puenty/To była miłość na dwa przywitania/na smalltalk w windzie i brak pożegnania".

Niektóre utwory mają zaskakująca puentę, jak choćby piosenka "Ja kocham mojego dwulatka". Muzykę przygotowuje Radek Łukasiewicz z zespołu Pustki. Z "Przewodnikami" związana jest stała grupa młodych aktorów, m.in. Katarzyna Kołeczek, Weronika Nockowska, Agata Sasinowska, Bartłomiej Magdziarz, Mateusz Lewandowski. Odkryciem jest znana skądinąd Matylda Damięcka, która z równym powodzeniem potrafi wcielić się w postać celebrytki z amerykańskim akcentem, staruszka portiera, światowej sławy ginekologa-ekscentryka, jak i zawadiackiego chłopca z Bahdaja.

Jan Bończa-Szabłowski
Rzeczpospolita
8 stycznia 2016

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...