Monodram w wykonaniu Zacharjasza Muszyńskiego

List do Skręcipitki - reż. Małgorzata Szyszka

8 czerwca podczas tegorocznego święta Saskiej Kępy będzie miał swoją prapremierę spektakl, który ma szansę stać się ciekawym wydarzeniem na kulturalnej mapie stolicy.

„Listy do Skręcipitki" to monodram w wykonaniu aktora Zacharjasza Muszyńskiego. Scenariusz oparty o listy Antoniego Adamskiego (1884-1923) do żony Leokadii Karoliny z Przybytkowskich (1884-1969) napisała pisarka, dziennikarka i blogerka Małgorzata Karolina Piekarska (krewna autora i adresatki listów). Małgorzata Szyszka zajęła się reżyserią przedstawienia.

Słowo o tytule:

Tytuł zaczerpnięty został z jednego z listów. Ich nadawca – katolik, pisał je do swojej żony – ewangeliczki. W wielce zabawnych listach pełnych miłości do żony, córki i Ojczyzny nazywał ukochaną m.in. „Salcesonem ewangelickim", „Pierdzimączką", „Cipuchną" i „Skręcipitką". Twórcy spektaklu wybrali to ostatnie określenie, jako najzabawniejsze i jednocześnie najbardziej tajemnicze.

Słowo o monodramie:

Listy będące kanwą sztuki są specyficzne, bo powstały w latach 1913-1918. Ich chory na gruźlicę autor (rodem ze wsi Mokotowo) pisze je do żony (rodem ze wsi Saska Kępa) z podróży i z Szafranowa, położonego głęboko za Uralem sanatorium dla gruźlików. W listach (adresowanych najczęściej na pracownię malarską kuzyna na ulicę Nowy Świat) opisujących podróże, ludzi, klimat, piękno przyrody i sprawy rodzinne jest swoiste pęknięcie. Oto na urlopie dopada go I wojna światowa, a potem Rewolucja Październikowa. Powrót do kraju staje się niemożliwy. Autor zostaje odcięty od bliskich, a na dodatek jego listy przestają docierać do Warszawy. Wreszcie dociera jeden z nich... pełen wątpliwości, czy ma jeszcze dokąd wracać. Czy żona jeszcze go kocha i chce widzieć.

„Listy do Skręcipitki" to pełna humoru i wzruszeń historia o miłości, tęsknocie za żoną (tytułową Skręcipitką), córką, Ojczyzną, Warszawą, Wisłą, Saską Kępą i Mokotowem oraz strachem przed umieraniem na obczyźnie. To opowieść o postrzeganiu Polski i Polaków przez konfrontację z Rosjanami i wielką Rosją. To swoista lekcja historii Polski i małych ojczyzn autora opowiedziana przez pryzmat jednostki, którą los rzucił tysiące kilometrów od domu.

Słowo o blogu:

Dla dokumentacji przedsięwzięcia, jakim jest monodram, prowadzony jest specjalny blog. Zachęcamy do zapoznania się z nim. (http://listydoskrecipitki.blog.pl) Szczególnej uwadze polecamy publikowane tam oryginały listów i kart pocztowych, a także dokumentów i fotografii, które wcześniej nie były nigdzie prezentowane! Wśród dokumentów jest wiele „białych kruków". Będziemy chcieli zaprezentować je w Warszawie na specjalnej wystawie pod koniec 2013 roku.

Słowo o twórcach:

Zacharjasz Muszyński - AntoleniekPolski aktor urodzony w Moskwie i wychowany na Ukrainie. Przodkowie ze strony Ojca byli Polakami. Mieli ziemię pod Stanisławowem (obecnie Iwano-Frankiwsk). Po wkroczeniu wojsk sowieckich 17 września 1939 roku i zmianie granic nie zdecydowali się na repatriację licząc, że to wszystko jest przejściowe. Już jako szesnastolatek wiedział, że chce mieszkać w Polsce. Ukończył polską szkołę im. Księdza Józefa Tischnera w Użgorodzie, a także szkoły muzyczne na trąbkę i fortepian i następnie Akademię Teatralną w Kijowie.

W Polsce studiował m.in. muzykologię w Instytucie im. Adama Mickiewicza w Sanoku i śpiew operowy na wydziale wokalno-aktorskim Akademii Muzycznej w Łodzi.
Śpiewał w chórze łódzkiego Teatru Wielkiego. Gra w polskich filmach i na scenach polskich teatrów.
Zagrał m.in. podwójną rolę Mnicha i Endiego w sztuce Piotra Wojewódziego „Hiob" (reż. Marcin Kwaśny), a także Kleonta – Nauczyciela muzyki w „Mieszczanin szlachcicem" J. B. Molière, (reż. David Foulkes).
Zagrał w filmach „W ciemności" (reż. Agnieszka Holland), „Generał Nil" (reż. Ryszard Bugajski), „Mała Moskwa" (reż. Waldemar Krzystek), a ostatnio „Strażniczka winnic" (reż. Jan Kidawa-Błoński) i „Żywie Biełaruś" (reż. Krzysztof Łukaszewicz).
Wystąpił w wielu telenowelach i serialach wyprodukowanych w ostatnich latach: „Komisarz Alex", „Ojciec Mateusz", „Klan", „Na dobre i na złe", „Złotopolscy", „Kryminalni", „Na Wspólnej", „Pierwsza miłość".
Szczegóły: http://zmuszynski.eu

Małgorzata Szyszka - reżyseria

Scenarzystka i reżyser, absolwentka Wydziału Wiedzy o Teatrze Akademii Teatralnej im. A. Zelwerowicza w Warszawie i Papieskiego Wydziału Teologicznego im. Jana Chrzciciela.
Dwukrotna stypendystka Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, Miasta stołecznego Warszawy.
Prowadzi własny teatr, w ramach działalności którego między innymi wyreżyserowała na podstawie opowiadań F. Dostojewskiego „Dwa razy dwa cztery, czyli wszystko, co piękne i wzniosłe". Produkcja nagrodzona została podczas 32. OFTJA we Wrocławiu.
Od paru lat zajmuje się reżyserią filmów i reportaży. Współpracuje z TV SALTO w Amsterdamie, 4funtv, Kinem Polska, TV PLANETA. Wyreżyserowała między innym dokumenty „Śladami F. Dostojewskiego po Petersburgu", „Tak sobie chodzę, czyli nasz Hyde Park w Londynie", „Śladami Zbigniewa Herberta po Lwowie", „Historie pewnej ryciny, ... Fryderyk Chopin w Wielkopolsce" oraz niezależne teatry tv „Portret młodego aktora", „Flirt" wg. M. Białoszewskiego, „Jak dziś pogoda" wg. F. Dostojewskiego.
Szczegóły: http://www.szyszka.art.pl; http://dziwierz.art.pl

Małgorzata Karolina Piekarska - scenariusz

Pisarka i dziennikarka z wykształcenia historyk sztuki, a z zamiłowania varsavianistka i zapalona blogerka.
Współpracuje z TVP, gdzie emitowane są jej reportaże. Jest związana z TVP Warszawa, a szczególnie z najstarszym programem informacyjnym Telewizji Polskiej - „Telewizyjnym Kurierem Warszawskim". Na antenie TVP realizowała programy autorskie m.in. : „Dżingiel", „Wiarus", „Detektyw warszawski, czyli na tropie miejskich tajemnic". Dla TVP zrealizowała kilkadziesiąt filmów dokumentalnych i reportaży m.in. cykl: „Warszawa w książkach Adama Bahdaja", a także jedyny film o Marii Kaniewskiej zatytułowany „Co ja w życiu zrobiłam" nakręcony w 90-te urodziny artystki.
Przez 12 lat współpracowała z dwutygodnikiem „Cogito". Publikowane tam felietony „Wzrockowisko" ukazały się drukiem, jako książka.
Opublikowała cztery powieści dla młodzieży („Klasa pani Czajki", „Tropiciele", „Dzika" i „LO-teria"), których akcja rozgrywa się na Saskiej Kępie, gdzie sama mieszka i skąd pochodzą jej przodkowie. Wśród nich pradziadkowie: Antoni Adamski (zwany Antoleńkiem) i Leokadia Karolina z Przybytkowskich Adamska, czyli... autor listów i ich adresatka – tytułowa Skręcipitka.
Wydała też dokumentalną książkę „Dziewiętnastoletni marynarz"– zbiór listów ze Szkoły Morskiej w Tczewie pisanych przez jej stryjecznego dziadka Zbigniewa Piekarskiego.
Szczegóły: http://www.piekarska.com.pl; http://piekarska.blog.pl

Słowo o pracach nad monodramem:

Biorąc się za ten monodram naiwnie myśleliśmy, że wesprą nas finansowo takie firmy, jak Poczta Polska, bo przecież to listy. Jakaś spółka z grupy PKP, bo przecież bohater to kolejarz. Potem mieliśmy pomysły, by prosić innych operatorów usług pocztowych, firmy produkujące papier lub koperty, a nawet banki i instytucje finansowe. Wysłaliśmy ponad trzysta listów. Z tego kilkadziesiąt pocztą tradycyjną rujnując nasz prywatny budżet. Odpowiedzi dostaliśmy tylko dziewięć. Wszystkie odmowne. Szybko okazało się, że łatwiej wyciągnąć wielkie pieniądze na wielkie produkcje niemisyjne niż małe pieniądze na małą pełną śmiechu i wzruszeń sztukę mówiącą o miłości, wierności i Ojczyźnie. Zwłaszcza, gdy przygotowuje ją nieznany szerszej publiczności aktor urodzony w polskiej rodzinie za wschodnią granicą naszego kraju. Do projektu życzliwie odniosły się instytucje zajmujące się popularyzacją ochroną dziedzictwa kulturowego i historycznego oraz propagowaniem historii. Jednak żadna nie mogła nas wesprzeć finansowo. Zrozumienie znaleźliśmy wśród takich firm, jak Venezia, która przekazała buty; Cieszkowski, która uszyła czapkę; Świat Peruk, który podarował perukę; firmy Szarmant i krawca Piotra Kamińskiego, którzy zajęli się przygotowaniem bonżurki. Wydawnictwo Nowy Świat zgodziło się przygotować program teatralny. Wsparli nas też drobni przedsiębiorcy oraz artyści z innych dziedzin sztuki kupując rekwizyty potrzebne do spektaklu. Sporo wsparcia okazali czytelnicy scenarzystki, którzy bezinteresownie zakupili drobne przedmioty potrzebne do scenografii lub kostiumu. Ze względu na fakt, że wszystko musimy opłacić sami z wielu pomysłów realizacyjnych musieliśmy z przyczyn finansowych zrezygnować. Wierzymy jednak, że to, co zobaczą Państwo na scenie Klubu Kultury Saska Kępa 8 czerwca podczas tegorocznego Święta Saskiej Kępy, a także później na kolejnych przedstawieniach na deskach stołecznych teatrów, spotka się z życzliwym przyjęciem.

Monodram objęty jest mecenatem państwowym, bo patronuje mu Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które przyznało aktorowi Zacharjaszowi Muszyńskiemu stypendium artystyczne na rok 2012.

Patronat nad spektaklem przyjęły „TVP Warszawa", miesięcznik „Stolica" i „Stacja Kultura".

Wsparcie okazały nam: Venzia, Świat Peruk, Cieszkowski – czapki od 1864, Wydawnictwo Nowy Świat, Danuta Niemczyk, Małgorzata Sawicka, Moje-śmoje, Sklep Bławatny, Szarmant i Piotr Kamiński.

(–)
(na podstawie materiałów Teatru)
30 kwietnia 2013

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia