Mozart - pretekst do zadawania pytań

rozmowa z Robertem Drobniuchem

Robert Drobniuch to reżyser lalkowy, który realizował już spektakle w teatrach polskich, a teraz reżyserią opery "Cosi fan tutte" Mozarta kończy Międzyuczelniane podyplomowe studia z zakresu reżyserii opery i innych form teatru muzycznego w Krakowie. Opera jako gatunek okazała się jego fascynacją i spełnieniem. Mówi o tym w Dzienniku Polskim

Dlaczego na spektakl dyplomowy zdecydował się Pan wybrać "Cosi fan tutte" Mozarta?

Początkowo była to propozycja prof. Józefa Opalskiego, który jest moim opiekunem artystycznym na studiach. Byłem bardzo z tego wyboru zadowolony. Znałem tę operę i podobało mi się filtrowanie jej idei i treści. Praca nad tym spektaklem nie jest więc przypadkowa, lecz ma głębsze uzasadnienie.

Jakie?

Przede wszystkim poszerzyłem pole pytań dotyczących człowieka. Realizuję przedstawienie, aby zrozumieć kategorie takie jak: droga człowieka do szczęścia czy konflikty między rozumem a sercem, losem a przypadkiem, kobietą a mężczyzną. Sztuka okazała się drogą do zadawania pytań, co bardzo poszerzyło moją świadomość. A publiczność będzie miała zapewne ciekawy dialog z moją propozycją.

Józef Opalski powiedział, że ma Pan interesujący pomysł na inscenizację tej opery. Czy możemy coś zdradzić?

Całość inscenizacji jest eksperymentem, prześwietlaniem duszy i emocji człowieka. Dokonuje tego wszystkowiedzący doktor Don Alfonso. To on prowadzi eksperyment na temat człowieka Do jakich wniosków dochodzi, zobaczymy. Don Alfonso prowokuje też publiczność do licznych pytań. Co ważniejsze, serce czy rozum? Szaleństwo czy wyrachowanie? Co jest bardziej ludzkie? Widzowie, jako część tego spektaklu, będą odpowiadali sobie na te pytania.

Ze sceny odpowiedzi nie padną?

Niektóre odpowiedzi będę przemycał.

Spektakl miał być prezentowany w Łaźni Nowej...


...ale ze względów organizacyjnych został przeniesiony na scenę PWST, gdzie zamiast orkiestry śpiewakom będzie towarzyszyć pianista. Będzie to nowa inscenizacja i nowa interpretacją jakiej jeszcze nie było. I to powinno wystarczyć na zachętę. Spektakl przedstawią młodzi artyści; studenci Akademii Muzycznej, którzy wniosą na scenę nową energię. Ciekawie będzie popatrzyć na młodych debiutantów, którzy za chwile pojawią się na polskich i zagranicznych scenach. Alicja Patyniak zrobi nam scenografię, Krzysztof Kiziewicz zapewni multimedia kierownictwo muzyczne objęli Grzegorz Brajner i Piotr Sułkowski, a naszym opiekunem artystycznym jest prof. Józef Opalski.

Agnieszka Malatynska-Stankiewicz
Dziennik Polski
30 maja 2011
Teatry
PWST, Kraków
Portrety
Robert Erdmann

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia