Muzyka i obraz

"Goplana" - reż. Janusz Wiśniewski - Teatr Wielki - Opera Narodowa w Warszawie

Opera po polsku brzmi wspaniale. "Goplana" skomponowana przez Władysława Żeleńskiego otworzyła sezon w Teatrze Wielkim.

Słuchając pierwszych taktów, myślałam o tym, że skomponował je ojciec Tadeusza Boya-Żeleńskiego - co może nie powinno być istotne, ale jakoś mi to widowisko bardzo przybliżyło. Libretto Ludomiła Ger-mana opowiada znaną z tragedii Słowackiego historię siostrobójstwa. Sceniczny kształt nadał jej Janusz Wiśniewski, stylem reżyser i scenograf teatru dramatycznego. Kto zobaczył postacie w czerni, pobielone twarze i korowody niesamowitych figur wkraczające na scenę w rytmicznym tempie, by się ustawić do zastygłej fotografii, mógł być pewien, że znalazł się w mrocznym świecie Wiśniewskiego.

Ciekawe, że teatr operowy Liceu w Barcelonie także zainaugurował sezon klasyką w czerni i bieli. "Makbeta" Verdiego w reżyserii Christofa Loya ogląda się niczym "Rebekę" Hitchcocka. Stylizowane kostiumy i scenografia to hołd dla czarno-białego filmu. W "Goplanie" też można odnaleźć filmowe smaczki, takie jak biała zbroja Kir-kora wypożyczona z garderoby "Gwiezdnych wojen" czy przywodząca na myśl kadry z "Braveheart" gromada junaków stojąca na wietrze z łopoczącymi flagami.

Nie to jest jednak sednem dramatu, który prorokuje Wdowa, matka Aliny i Balladyny, gdy na ich progu zjawia się Kirkor: "Do biednej chaty szczęście Bóg sprowadza. Szczęście tak wielkie, że przejmuje strachem". Wiśniewski wspaniale wydobywa z tekstu groteskowo brzmiące wątki - szybkość, z jaką obie siostry zakochują się w oblubieńcu, aby zostać "panią Kirkorową", czy rodzaj barterowej umowy typu "malin dzbanek = ślubny wianek". Podkreśla również znany choćby z "Króla Leara" wątek niewdzięcznego dziecka, w tym wypadku Balladyny, która wypędza matkę z pałacu na deszcz i gromy w znakomitej, pełnej dramatycznego napięcia scenie między Wiolettą Chodowicz (Balladyna) i Małgorzatą Walewską (Wdowa).

Będą ją mieli okazję zobaczyć także ci, którzy w najbliższym czasie nie wybierają się do stolicy. Zgodnie ze swoją filozofią, aby trafiać pod strzechy, Opera Narodowa przygotowała streaming "Goplany", który 3 listopada będzie transmitowany za pośrednictwem platformy internetowej. "Straszny dwór" Moniuszki zaprezentowany w ten właśnie sposób obejrzało już w sieci ponad 170 tys. widzów. Może "Goplana" poprawi ten wynik?

Kamila Łapicka
wSieci
3 listopada 2016

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia