Nagroda im. Ireny Solskiej dla Danuty Szaflarskiej

w 49. Międzynarodowym Dniu Teatru

Nagrodę im. Ireny Solskiej, ustanowioną w tym roku po raz pierwszy przez polską sekcję Międzynarodowego Stowarzyszenia Krytyki Teatralnej, odebrała w sobotę aktorka Danuta Szaflarska. Nagroda wręczona została w 49. Międzynarodowym Dniu Teatru.

- Ciągle zapominamy o tym, że teatr tworzą także kobiety. Dlatego wymyśliliśmy nagrodę, która jest przeznaczona tylko dla artystek - mówił podczas sobotniej uroczystości przewodniczący polskiej sekcji Międzynarodowego Stowarzyszenia Krytyki Teatralnej, Tomasz Miłkowski. 

Pierwsza laureatka nagrody im. Ireny Solskiej, Danuta Szaflarska, została deoceniona za m.in. "stworzenie wielu niezapomnianych kreacji". 

Solska, jak przypomniał Miłkowski, była jedną z pedagogów młodziutkiej Danuty Szaflarskiej. - Na pierwszej lekcji Solska poprosiła nas o zagranie jednej ze scen z "Fantazego". Zagraliśmy to z Jurkiem Duszyńskim, ale usłyszeliśmy od niej, że mamy to zrobić jeszcze raz. Myśmy na to jej "jeszcze raz" grali tę scenę przez dwie godziny - żartowała Szaflarska. Podkreśliła, że lekcje u Solskiej były "cudowne", bo zawsze studenci zawsze się z nich mnóstwo dowiadywali, także o samej Solskiej.

- Widziałam Irenę Solską w ostatniej jej roli w 1939 roku, w "Balladynie" grała matkę. Jej ostatnia scena, kiedy przychodzi do córki była wstrząsająca - wspominała Szaflarska.

Nagroda ma być przyznawana co rok w dniu Międzynarodowego Dnia Teatru.

W sobotę w całej Polsce obchodzono ten dzień po raz 49. Artyści teatralni, m.in. Sławomira Łozińska, Ewa Wiśniewska i Krzysztof Kumor oraz reprezentanci władz Warszawy spotkali się w Teatrze Studio na okolicznościowej uroczystości, podczas której odczytano orędzie z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru.

(-)
PAP
29 marca 2010

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...