Nie szaleć w taką noc to grzech

Stąd i koncert wyjątkowy, bo zaangażowani w niego są fantastyczni artyści. Aranżacji kilku utworów, w tym otwierająca koncert muzyczna kompozycja Victora Younga „W 80 dni dookoła świata" z filmu pod tym samym tytułem, dokonał niezwykle utalentowany kompozytor, muzyk i dyrygent - Przemysław Zych. Lecz autorów opracowań utworów jest znacznie więcej, a wśród nich i Tomek Szymuś. Usytuowanie orkiestry na scenie nie tylko stwarza atmosferę prawdziwie koncertową, ale także pozwala podziwiać maestrię wykonania utworów przez muzyków. Już w pierwszym, daje się poznać Jacek Kwaśniak w sekcji perkusji, nadający rytm oraz koncertmistrz, pierwszy skrzypek Andrzej Stańczyk. A do tego solo na fortepianie!

Podobnie, jak w latach ubiegłych, koncertowy program tworzą utwory operowe, musicalowe, filmowe, a także polskie szlagiery z okresu międzywojennego, cieszące się ogromną popularnością wśród widzów.

Krzysztof Zimny w szlagierze „Umówiłem się z nią na dziewiątą" porwał widzów po drugich stronach ekranów nie tylko liryczną barwą swego tenoru, ale również stworzył klimat nadziei na pełnię szczęścia. Następnie czterej panowie usiłowali rozwiązać dylemat, czy warto się upić, czy też nie? Znakomici głosowo i aktorsko Szymon Rona, Łukasz Jakubczak, Janusz Żak i Bartłomiej Kłos stworzyli scenkę w prawdziwie komediowym stylu, do której włączył się sam Maciej Figas, dyrygujący orkiestrą i jednym gestem ostrzegł śpiewających przed zmiennymi nastrojami. Utwór ten muzycznie kipiał wprost emocjami.

Piosenka „A ja mam nogi" zaskoczyła bardzo efektowną choreografią oraz towarzystwem niezwykle przystojnych panów w osobach Łukasza Jakubczaka i Janusza Żaka oraz sześciu tancerzy i chórzystów. Solistka tej artystycznej perełki, Małgorzata Chruściel podbiła serca widzów głosem, tańcem, urodą i wdziękiem scenicznym. Ekspresja, znakomity warsztat aktorski, a przede wszystkim barwa głosu artystki sprawiają, że wykonanie tego utworu pozostanie na długo w pamięci.

Klasyczne operowe utwory wybrzmiały również interesująco. Miłośnicy talentu Julii Pruszak oraz Doroty Sobczak podziwiali niezwykle czyste brzmienie ich głosów w duecie Lakmé i Malliki z opery Leo Delibesa „Lakme". Piękny nastrojowy sopran Julii Pruszak oraz czysta barwa mezzosopranu Doroty Sobczak harmonizowały z orkiestrą, tworząc razem klimat pełen refleksji i liryzmu. Z kolei tancerki, ciekawą choreografią uplastyczniały całość. Zachwyca mistrzowskie wykonanie Walca Catona „To dawny mój znajomy" Ludomira Różyckiego przez Magdalenę Polkowską. Sopranistka urzeka barwą i techniką głosu. Z kolei Nazarii Kachala w partii Turridu „Viva il vino spumegiante" z „Rycerskości wieśniaczej" Pietro Mascagni'ego daje wspaniały popis możliwości skali i barwy swego tenoru.

Urzeka kolorystyka głosu Łukasza Golińskiego w piosence Victora Younga i Edwarda Heymana „When I Fall In Love", "Kiedy się zakocham" z filmu „One Minute To Zero". Artysta stworzył cudowny nastrój, pełen romantyzmu i oczekiwania.

Przemysław Zubowicz w piosence „Dancing Cheek To Cheek" oraz Szymon Rona w utworze „Le Mexico" wypadli znakomicie, tworząc na scenie nastrój lekki i przyjemny; taki, który pozwala zatopić się i w głosach artystów i w dźwiękach towarzyszącej im orkiestry.

Klimat w Koncertach Sylwestrowych Opery Nova tworzy Balet. Pierwsi soliści, soliści, koryfeje i Corps de Balet nagradzani są zawsze ogromnymi brawami. Fantastyczna i brawurowa choreografia pozwoliła na zademonstrowanie mistrzowskiego wykonania tanga „El Firulete". To klasyczne tango argentyńskiego kompozytora i pianisty Mariano Moresa, eksponuje przede wszystkim ruch tancerzy. I tak się stało na bydgoskiej scenie. Tancerki i tancerze zachwycili techniką oraz lekkością wykonania!

Ale to nie wszystko. Kiedy na scenie pojawiła się Christina Rebeca Gibbs oraz Paweł Nowicki, taniec i muzyka zaczarowały widzów. Maciej Figas wraz z orkiestrą z motywu „Main Title" z filmu „Nagi instynkt" wydobył jego najgłębsze pokłady niepokoju i pożądania. A choreografia, talent sceniczny i technika Christiny Rebeki Gibbs i Pawła Nowickiego stworzyły na scenie niezapomnianą miniaturę baletową w stylu neo-noir tego erotycznego thrillera. Niezwykła płynność tańca obu wykonawców harmonizowała z linią melodyczną i ukrytą w niej tajemnicą morderstwa.

I finał! A była nim piosenka Harolda Arlena „Get Happy" z filmu „Summer Stock", musicalu z lat 50-tych. Małgorzata Chruściel i Przemysław Zubowicz stworzyli dynamiczny duet, pełen ekspresji, żywiołowości. Balet nadawał tempo i zdobił scenę, a orkiestra pod batutą dyrektora Opery Nova w Bydgoszczy, Maciej Figasa, porwała, należy tak powiedzieć, bo innego rozwiązania być tu nie może, do tańca wszystkich widzów przed ekranami laptopów, tabletów i smartfonów także. Bo jakże tu nie szaleć w taką noc?

I jeszcze jedna ważna rzecz. Wielkie brawa dla całego zespołu realizatorów oraz za bardzo pomysłowy scenariusz. Widok gmachu Opery Nova, rozmowa Widza Leonarda, w roli którego wystąpił Ryszard Smęda oraz Portiera Andrzeja w wykonaniu Szymona Jachimka, wprowadziły prawdziwie kameralną domową atmosferę.

PS. A o tym, że Koncert Sylwestrowy ma moc porwania swoim temperamentem, świadczy licznik wejść. Liczba widzów rośnie niczym w postępie geometrycznym i przekroczyła ponad 60 tysięcy wyświetleń!

Koncert Sylwestrowy 2020, Opera Nova Bydgoszcz
Od 31 grudnia 2020 r. na kanale YouTube Opery Nova do 17 stycznia 2021.

10 -12 grudnia br. Opera Nova nagrywała wyczekiwany przez Publiczność tegoroczny Koncert Sylwestrowy. Koncert rejestrowała profesjonalna ekipa: 16-stu realizatorów, oświetleniowcy i akustycy Opery Nova, 6 kamer, kran i zdalna jazda kamerowa przy proscenium. Nad całością czuwał reżyserujący Sebastian Gonciarz, pomysłami scenograficznymi sypnął specjalista od wielkich widowisk scenicznych Mariusz Napierała, balet przygotował choreografie Iwony Runowskiej. Scenariusz stworzył Szymon Jachimek. Kierownictwo muzyczne sprawował dyrektor Maciej Figas. Wystąpili soliści Opery Nova: Magdalena Polkowska, Julia Pruszak, Dorota Sobczak, Łukasz Goliński, Łukasz Jakubczak, Nazarii Kachala, Bartłomiej Kłos, Szymon Rona, Ryszard Smęda, Krzysztof Zimny, Janusz Żak, gościnnie: Małgorzata Chruściel, Przemysław Zubowicz, Szymon Jachimek oraz Chór, Balet i Orkiestra. Pojawili się także gospodarze operowych „sylwestrów" z ubiegłych lat.