Niejaki Piórko zamknięty w czasie i przestrzeni

"Niejaki piórko" - monodram Andrzeja Burzyńskiego - Teatr im. Aleksandra Sewruka w Elblągu

Teatr im. Aleksandra Sewruka w marcu przygotował swoją 301. premierę, która ze względu na epidemię nie odbyła się planowanym terminie. Po kilku miesiącach, monodram „Niejaki Piórko” zobaczymy 19 września na Małej Scenie.

Monodram przygotowany przez wieloletniego odtwórcę tytułowego bohatera, Andrzeja Burzyńskiego, zaprezentuje Piotr Boratyński. O Niejakim Piórko mówi, że „(...) jest zamknięty w czasie i przestrzeni. W swoich sennych podróżach wyazuje się zawsze dużą dozą kultury i optymizmu w sytuacjach nawet najbardziej surrealistycznych".

To prawda. W twórczości autora, Henri Michaux, roi się od groteskowych obrazów, wszystkiego, co dawno przestało być ziemskie. Czujemy się zdezorientowani jak w labiryntach kafkowskiej rzeczywistości, wrzuceni w świat Metropolis, przykuci do krzesła w gabinecie doktora Caligari, słysząc zewsząd Symfonię Grozy. Michaux to ojciec jednej z najbardziej zagadkowych postaci w historii literatury – uznaje się, że Piórko to porte-parole pisarza. Pisarza, który bardziej od uznania i rozgłosu, cenił sobie indywidualność w imię zasady, iż sukces lubi ciszę.
„Niejaki Piórko" to klasyka czarnego humoru podszytego narkotycznymi halucynacjami, onirycznym klimatem; siła wyrazu tkwi tutaj w prostocie, na którą jednak nikt wcześniej nie wpadł kreując everymanów.

Prawa autorskie należą do Editions Gallimard

Kamila Łyłka
Materiał nadesłany
17 września 2020

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia