Niemal połowa tegorocznych konfrontacji teatralnych w Opolu za nami

49. Opolskie Konfrontacje Teatralne „Klasyka żywa": 17-29.06.2025

Pozakonkursowy pokaz spektaklu „Przedwiośnie" w wykonaniu aktorów Teatru im. Jana Kochanowskiego w Opolu zakończył pierwszy z dwóch tygodni wydarzeń, które składają się na tegoroczne – jak do tej pory stojące na bardzo wysokim poziomie artystycznym – 49. Opolskie Konfrontacje Teatralne „Klasyka żywa".

Niedzielny spektakl, który robił wrażenie nie tylko na widzach, ale i krytykach poprzedziły pozasceniczne wydarzenia czyli Poranne disco dla wszystkich z brunchem śniadaniowym w Klubie Festiwalowym w Atelier Teatru oraz popołudniowy panel dyskusyjny zatytułowany „Jak odnaleźć współczesność w klasycznych tekstach? – dzisiejsze wyzwania pisane piórem klasyków, w którym wzięli udział między innymi reżyserzy spektakli oraz tradycyjne już Festiwalowe granie na basie i fortepianie.

„Przedwiośnie" w reżyserii Piotra Ratajczaka nie jest łatwe w odbiorze, a na dodatek jest dość pesymistyczną wizją bohatera jakim jest Baryka zarówno w kontekście historycznym ukazującym czasy początku XX wieku, ale także i stawiającym pytanie współczesnym o obecną wizję świata. Joanna Kowalska, która zajęła się adaptacją tekstu Stefana Żeromskiego mówiła na spotkaniu z widzami po zakończonej inscenizacji, że „Baryka jest naznaczony traumą i nie otrzymuje terapii weterana co budzi ostatecznie gest oskarżenia gdy wszystko go zawiodło a nikt nie potrafił mu udzielić skutecznej pomocy. To był zamysł reżysera, który starałam się przełożyć w tekście dramatu„.

Trzeba przyznać, że zarówno strona wizualna i dźwiękowa spektaklu robi wrażenie. Znakomicie wykorzystano dekoracje, które z pozoru wydawały się dość skromne, ale podczas spektaklu potrafiły zagrać zarówno pole bitwy jak i salę balową arystokracji. Trudno byłoby także przejść obok muzyki i opracowania muzycznego Macieja Zakrzewskiego. Nie bał się on na początku sięgnąć po utwór spod znaku alternatywnego rocka by przejść do klasycznych nut patriotyczno-narodowych, granych na rewelacyjnie wykorzystanym na scenie fortepianie. Do tego poziomu dołączyła także gra świateł co tworzyło spójną choć momentami demoniczno-pesymistyczną poświatę.

I na koniec zespół aktorski, który podobnie jak we wcześniejszych spektaklach musiał włożyć ogrom wysiłku fizycznego przez prawie dwie godziny odgrywając zarówno sceny bitewno-wojenne (ze znoszeniem trupów i wyrzucaniem ich ze sceny) czy też tanecznych (surrealistyczny bal 20-lecia międzywojennego). Od początku do końca wyrazisty jest główny bohater spektaklu grany przez Jakuba Klimaszewskiego od trzech sezonów związanego z teatrem w Opolu.

W poniedziałek /23.06./ nastąpi przerwa po której dzień później zaprezentuje się w ramach konkursu Teatr Wybrzeże w Gdańsku ze spektaklem „Ciemności kryją ziemię" w reżyserii Tomasza Fryzła. Początek o 19:00 na Dużej Scenie.

Donat Przybylski
Czas Na Opole
24 czerwca 2025

Książka tygodnia

Trailer tygodnia