Nowy Teatr na Plaży

ze spektaklami, filmami i koncertami.

- Będę zapraszał do współpracy organizatorów imprez kulturalnych, organizacje pozarządowe, kuratorów zajmujących się poszczególnymi pasmami programowymi. Trzy główne obszary działań nowego Teatru na Plaży będą bowiem podzielone na teatr, kino i muzykę - zapowiada Michał Grubman, nowy menedżer Teatru na Plaży w Sopocie.

Sopocki Teatr na Plaży przechodzi spore zmiany. Nie ma już Sopockiej Sceny Off de BICZ, wybrano nowego menedżera, który ma zmienić i odświeżyć oblicze teatru, kojarzonego głównie z letnią działalnością Teatru Atelier. O tym jak będzie działać Teatr na Plaży, rozmawiamy z Michałem Grubmanem, nowym menedżerem instytucji.

Łukasz Rudziński: Od 1 marca jesteś menedżerem Teatru na Plaży. Na czym polega twoja praca?

Michał Grubman: Ta funkcja jest dużym wyzwaniem. Wiąże się ze wszystkim: od nadzoru nad infrastrukturą budynku, poprzez strategię promocji, pozyskiwanie środków, po budowanie programu teatru. Będę zapraszał do współpracy organizatorów imprez kulturalnych, organizacje pozarządowe, kuratorów zajmujących się poszczególnymi pasmami programowymi. Trzy główne obszary działań nowego Teatru na Plaży będą bowiem podzielone na teatr, kino i muzykę. Chcę także wprowadzić otwarte dyskusje i spotkania z gośćmi o kulturze i teatrze. Jednak na pewno działalność teatralna będzie dla mnie najważniejsza.

Jakie zmiany planuje wprowadzić nowy menedżer Teatru na Plaży?

- Po pierwsze chcę, aby wszystkie projekty realizowane w Teatrze na Plaży miały wspólną promocję. Wierzę, że uda się zintegrować je z wydarzeniami organizowanymi przez wszystkich rezydentów oraz tych w przestrzeni Klubu Atelier. Po drugie chcę wprowadzać stałe tematyczne pasma programowe, np. scena otwarta, niedziele dla dzieci, dyskusje o kulturze i teatrze. Chciałbym również by tzw. trójkąt: Zatoka Sztuki - Sfinks - Teatr na Plaży wykorzystywać częściej jako przestrzeń "pomiędzy" i jako przestrzeń do organizacji wspólnych projektów. Ponadto zamierzam rozmawiać z organizatorami takich imprez jak np. Festiwal Dwa Teatry, ArtLoop, OSA czy Sopot Jazz Festival, aby część ich programu zagościła w naszym teatrze. To wszystko to tylko jednak część moich propozycji. Kolejne sukcesywnie będą pojawiały się jeszcze w tym roku.

Zaczynacie od DKF-u...

- Jak już wspomniałem, chcę wprowadzać stałe pasma programowe. Każdy poniedziałek będzie należał do DKF-u Kurort. Na wtorek i środę planuję pasma edukacyjne dla szkół i młodzieży. Czwartek byłby dniem muzycznym, a od piątku do niedzieli grane będą spektakle. Trzeba jednak pamiętać, że ten rok traktuję jako etap przejściowy zarówno na rozpoznanie sytuacji, jak i sukcesywne wdrażanie nowej strategii programowej i nie wszystko pojawi się w repertuarze od razu. Niemniej już w marcu w Teatrze na Plaży odbędzie się premiera Sopockiego Teatru Tańca i kolejna odsłona międzynarodowego projektu BAIT, prowadzonego przez Idę Bocian.

Wiadomo już kto będzie rezydentem Teatru na Plaży?

- Z posiadanej przeze mnie na ten moment wiedzy na pewno jest to Sopocki Teatr Tańca. Z pozostałymi rezydentami, którzy tu dotąd pracowali, będę się spotykał i rozmawiał o dalszej współpracy, na którą jestem otwarty. Chcę, by teatr zachował w części charakter sceny offowej, ale będę wprowadzał różnorodne pasma skierowane do szerszej niż dotychczas widowni.

Poprzez jakieś konkretne działania?

- Plan jest taki, by wprowadzić dużo spektakli gościnnych. Według mnie jest tu miejsce zarówno na spektakle i monodramy najlepszych teatrów ogólnopolskich, których program śledzę od dłuższego czasu. Moglibyśmy pokazać np. "Pawia Królowej" w reżyserii Pawła Świątka z Narodowego Starego Teatru z Krakowa czy spektakl "Ojciec Bóg" w wykonaniu Marcina Perchucia w reżyserii Waldemara Śmigasiewicza z Och Teatru. Zależy mi na pokazywaniu spektakli młodych reżyserów - Michała Kmiecika, Pawła Świątka czy Michała Zadary. Chętnie zaprosiłbym też monodram Arkadiusza Jakubika "Ja" z Teatru IMKA, połączony z koncertem jego zespołu Dr Misio. Pamiętajmy, że nasza scena ma 90 miejsc, więc nie możemy mówić o dużych spektaklach wieloobsadowych, granych na wielu trójmiejskich scenach, ale na programie bardziej kameralnym.

Repertuar wypośrodkowany będzie pomiędzy rezydentów, kojarzonych dotąd z tym miejscem oraz produkcje gościnne?

- Repertuar Teatru na Plaży będzie bardzo różnorodny. Obserwowałem to miejsce przez ostatnie kilka lat i widzę, że jego potencjał nie był w pełni wykorzystywany. Oprócz spektakli gościnnych, koncertów i projekcji filmowych pojawi się wiele nowych propozycji, np. "scena stand up", na wzór warszawskiego klubu Chłodna 25, za którego repertuar odpowiadają między innymi osoby związane z Teatrem Montownia. Widziałbym w tym cyklu rodzimych twórców - jak Tomasz Jachimek czy Abelard Giza - oraz gościnnych, np. Rafała Rutkowskiego. Będzie również miejsce na projekt "scena otwarta", promujący młodych twórców, teatry studenckie, przedstawienia dyplomowe.

Jesteś dotąd kojarzony głównie z Sopot Film Festivalem i Stowarzyszeniem Hamulec Bezpieczeństwa. Jak wyglądać będzie działalność filmowa teatru?

- Zależy mi na wprowadzeniu do Teatru na Plaży klimatu kina studyjnego. Zaczynamy od poniedziałkowych DKF-ów, ale chcę również ściągać retrospektywy festiwali, np. Łodzią po Wiśle, Krakowskiego Festiwalu Filmowego, Festiwalu Planete Doc. Chętnie widziałbym tu również filmy o tańcu, które korespondowałyby z działalnością Sopockiego Teatru Tańca. W obliczu zamykania kolejnych kin studyjnych to doskonałe miejsce na spotkania i dyskusje o ambitnym kinie i sztuce, ale oczywiście i teatrze, który stanowić będzie główną oś całego programu tego miejsca.

***

Teatr na Plaży to wyjątkowa scena, mieszcząca się tuż przy sopockiej plaży (al. Franciszka Mamuszki 2 zobacz na mapie Sopotu), w budynku, gdzie mieści się także Klub Atelier. Na tej scenie od wielu lat działały dwa teatry: w sezonie letnim Teatr Atlier oraz Sopocka Scena Off de BICZ (od września do czerwca), skupiająca różne przedsięwzięcia i instytucje offowe. Od marca nie ma już Sopockiej Sceny Off de BICZ, całoroczna działalność placówki odbywać się będzie pod szyldem Teatru na Plaży. W wakacje budynek pozostaje siedzibą Teatru Atelier, prowadzonego przez André Ochodlo.

Łukasz Rudziński
www.trójmiasto.pl
8 marca 2013

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia