O kobietach w sztuce hiszpańskiej

"Nieproszeni goście" w madryckim Prado

"Nieproszeni goście" ("Uninvited Guests. Episodes on Women, Ideology and the Visual Arts in Spain (1833-1931)") w madryckim Prado to pierwsza popandemiczna wystawa w muzeum.

To - jak zapewniają jej twórcy - refleksja o pozycji kobiet w strukturach społecznych tego okresu - od panowania Izabeli II Hiszpańskiej do jej wnuka Alfonsa XIII Burbona; na temat sposobu, w jaki struktury władzy broniły i upowszechniały rolę kobiet w społeczeństwie poprzez sztuki wizualne. To właśnie w tym okresie Museo del Prado stało się kluczową instytucją - z jednej strony - pozyskującą, a z drugiej - wystawiającą obrazy artystów "sprzyjających" władzy. To oni za pomocą obrazów kształtowali rzeczywistość. A jak ona wyglądała?
Carlos Verger Fioretti, "Phalaena" (1920)18ZOBACZ GALERIĘKrólowe intruzki Pleśń patriarchatu Sztuka indoktrynacji Wytyczne dla chimeryZamora, Museo de Zamora / Museo Nacional del Prado

Wystawa w madryckim Prado miała odbyć się wcześniej, ale ze względu na pandemię została opóźniona. Jednak jej temat - kobiety w społeczeństwie, ich rola, a także aspekt równościowy - wydaje się być aktualny, jak nigdy wcześniej.

"Uninvited Guests. Episodes on Women, Ideology and the Visual Arts in Spain (1833-1931)" powstało przy współpracy z fundacją Fundación AXA.

- Jesteśmy niezwykle dumni, że możemy brać udział w tej wyjątkowo odważnej wystawie, która broni roli kobiet i pokazuje wrogość, z jaką zostały potraktowane przez hiszpański system i sztukę na przełomie XIX i XX w. - powiedziała Olga Sánchez, prezes Fundación AXA. A jak zauważa Miguel Falomir, dyrektor Museo Nacional del Prado: - Niektóre z tych prac mogą być zaskakujące, biorąc pod uwagę naszą współczesną wrażliwość, (...) jako wyraz już przestarzałych standardów minionej epoki i ówczesnego społeczeństwa.

Ułożona w "epizody" wystawa generuje szereg kontekstów. To z jednej strony refleksja na temat własnych zbiorów Prado, ale także analiza niektórych z konsekwencji wspólnotowego sposobu myślenia. Kobiety obecne we wszystkich tych kontekstach rzadko są protagonistkami, nie mają prawa do inicjatywy, nie znajdują się tam, gdzie chciałyby być. Były właśnie "nieproszonymi gośćmi" ówczesnego świata - nie tylko - sztuki.

Dla muzeum wystawa pokazuje zaangażowanie w upowszechnianie własnych zbiorów w celu zapewnienia widoczności dzieł niedostępnych dla publiczności poprzez włączenie ich do nowych narracji.

"Nieproszeni goście" to przegląd malarstwa i pokazanie sytuacji kobiet w hiszpańskiej sztuce poprzez te najmniej znane dzieła z kolekcji Prado i niewielką, ale znaczącą, grupę obrazów wypożyczonych z innych instytucji.

Chronologicznie ułożona - od Rosario Weiss (1814-1843) do Eleny Brockmann (1867-1946) - wystawa podzielona jest na dwie sekcje. Pierwsza - to oficjalne wizerunki kobiet, zgodne z burżuazyjnym ideałem. Państwo legitymizowało te prace poprzez zamówienia, nagrody i zakupy. Traktowano je jako wartościowy dowód dojrzałości artysty. Jednocześnie odrzucano wszystkie te, które nie były zgodne z tym kanonem.

Kontekst, w którym dokonano umniejszenia wartości tych przedstawień, służy jako preludium do drugiej części wystawy, w której widz może się przyjrzeć karierom artystek, które "działy się" zgodnie z dominującymi tendencjami tamtych czasów. Określała je ich edukacja, udział w życiu artystycznym i publiczne uznanie, estyma. Stąd na wystawie znalazły się prace najważniejszych artystek - od romantyzmu po te działające w ramach ruchów awangardowych.

(-)
Onet.Kultura
29 października 2020
Wątki
WYSTAWY

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...