O losach Olgi Czechowej

"Olga. Eine charmante Frau." - reż. Stanisław Miedziewski - Trupa Czango Warszawa

Czy próba przywołania na scenie historii pojedynczego człowieka może stać się rodzajem dziwnej wiwisekcji?

Monodram „Olga. Eine charmante Frau” oparty jest na losach Olgi Czechowej, aktorki niemieckiej w latach 1921 – 1974, znanej jako Olga Tschechowa. Urodzona w carskiej Rosji bratanica Olgi Knipper-Czechowej – żony sławnego dramaturga Antona Czechowa, przeżyła obie wojny światowe, była świadkiem rewolucji październikowej i wojny ojczyźnianej. Po rozwodzie z Michaiłem Czechowem (najsłynniejszym aktorem rosyjskiego teatru MchAT), w wieku 24 lat wyjechała do Niemiec, gdzie stałą się ulubioną aktorką filmową III Rzeszy. Zagrała w stu czterdziestu trzech filmach, najpierw niemych później dźwiękowych. Na przyjęciach pojawiała się u boku Hitlera. Przyjaźniła się z Magdą i Josephem Goebbels. Jej brat, Lew Knipper, kompozytor (autor szlagieru radzieckiego Polushko Pole), pracował dla CzeKa, a potem dla NKWD. Po wojnie, Olga założyła sieć salonów kosmetycznych w byłym RFN, którą prawdopodobnie finansowało KGB. Do dziś w KGB teczki dotyczące Olgi Tschechowej i jej brata, Lwa Knippera w większości pozostają tajne.

W czasach, gdy miliony ludzi umierały w Kazachstanie, na Syberii i w hitlerowskich obozach zagłady, Olga stawała się wielką gwiazdą filmową III Rzeszy. Mówiono, że flirtowała z władzami sowieckiej Rosji i nazistowskimi kacykami, że była rosyjskim szpiegiem, że była ulubioną aktorką Hitlera, że miała wziąć udział w zaplanowanym przez Stalina zamachu na Hitlera.

Ona sama kłamała o sobie tak dużo i często, że po latach zaczęła wierzyć w swoje zmitologizowane życie. Kreując swój wizerunek napisała kilka, sprzecznych ze sobą autobiografii. Klucząc i konfabulując, poruszając się między wrogimi systemami, straciła poczucie rzeczywistości. Chcąc przeżyć za wszelką cenę Olga systematycznie traciła coś bezsprzecznie cennego: prawdę o sobie i prawdę w sobie.

Aby przetrwać musiała uwierzyć, że to ona pociąga za sznurki, tworzyła więc kolejne fabuły na temat swojego życia, mieszała fikcje ekranu kinowego z własnym życiem.
Możemy się tylko domyślać jak głębokie blizny skrywała w sobie, będąc świadomą tego wszystkiego co musiała uczynić by stać się gwiazdą w czasach dwóch największych w dziejach ludzkości totalitaryzmów: stalinizmu i hitleryzmu. Tak jak możemy się jedynie domyślać jedynej prawdziwej biografii Olgi Tschechowej…

W fałszywym pamiętniku, pisanym z pozoru w tajemnicy przed wywiadem NKWD w Moskwie 1945 roku, gdzie została przewieziona z Berlina na przesłuchanie, Olga Tschechowa napisała: "Krążą o mnie historie, z których można by napisać powieść. Podobno utrzymywałam zażyłe stosunki z Hitlerem. Mój Boże jakże się z tego śmiałam. Skąd się biorą i jaki mają cel te wszystkie intrygi? Niewiarygodne i podłe kalumnie! Kiedy ma się czyste sumienie, nie trzeba takich rzeczy brać serio. Jak cudownie jest mówić prawdę. Czas pokaże czy w nią uwierzą."*

*Archiwum domu-muzeum Czechowa w Melikowie, W.W.Knipper Fond, Akta nr 22.

Joanna Bieguńska
Materiały Teatru
28 października 2010

Książka tygodnia

Twórcza zdrada w teatrze. Z problemów inscenizacji prozy literackiej
Wydawnictwo Naukowe UKSW
Katarzyna Gołos-Dąbrowska

Trailer tygodnia

Łabędzie
chor. Tobiasz Sebastian Berg
„Łabędzie", spektakl teatru tańca w c...