Od Kawafisa do żonglera Matki Bożej

Jest też nowa przestrzeń - Dziedziniec Muzeum Archeologicznego w Poznaniu, które szczyci się największymi zbiorami egiptologicznymi. W tym właśnie otoczeniu Andrzej Seweryn czytać będzie wiersze greckiego poety Kawafisa, który urodził się w Aleksandrii, czyli w Egipcie. Wiersze na nowo przełożył Antoni Libera, który osobiście wygłosi komentarz na temat tego niezwykłego poety. Atmosferę do głębszego przeżywania strof Kawafisa zapewni Katarzyna Stroińska-Sierant.

Nie pożegnamy się od razu z tym kręgiem kulturowym, ponieważ bohaterem niedzielnej Verba Sacra będzie nowa książka papieża "Jezus z Nazaretu". Fragmenty wybrane przez księdza arcybiskupa Stanisława Gądeckiego czytać będzie Jerzy Zelnik. Zapowiada się też dużej wagi wydarzenie muzyczne: z towarzyszeniem Sławomira Kamińskiego (organy) wystąpi Joanna Kozłowska, wybitna śpiewaczka, która pojawia się w Poznaniu bardzo rzadko.

W poniedziałek Tadeusz Malak przypomni "Obronę Sokratesa", dzieło Platona, które w każdy czas się aktualizuje i nabiera nowych znaczeń.

Tradycyjnie podczas jesiennego festiwalu słowa odbędzie się konkurs dla aktorów na interpretację tekstu biblijnego i klasycznego. Swój udział zapowiedziało 16 uczestników: Pochodzą z różnych miast: od Białegostoku po Bytom, studenta po doktora habilitowanego.

- Cieszę się, że w tym roku uczestnicy konkursu zdecydowanie wyszli poza utarty krąg klasyki i oprócz wierszy Mickiewicza usłyszymy trochę zapomnianą Poświatowską czy Tuwima - mówi Przemysław Basiński, pomysłodawca konkursu.

Chyba najwierniejszym artystą Verba Sacra jest Tadeusz Malak, kontynuator tradycji Teatru Rapsodycznego, który wychował takie sławy jak Danuta Michałowska czy... Karol Wojtyła. W tym roku mija 70 lat od chwili, kiedy Mieczysław Kotlarczyk powołał ten teatr. Benefis mistrza słowa, jakim jest krakowski aktor (studiował najpierw ekonomię w Poznaniu) odbędzie się we wtorek.

Festiwal zakończy spotkanie w kościele oo. Jezuitów zatytułowane "Żongler Matki Bożej". Adam Woronowicz będzie czytać opowieści o tym, jak pewien żongler znudził się życiem cyrkowca i wstąpił do klasztoru, ale nie potrafił się modlić. Poprosił o pomoc Matkę Bożą, a ona powiedziała mu, aby modlił się tak jak potrafi najlepiej - czyli żonglował. Opowieści Woronowicza (filmowego "Popiełuszki") uzupełni komentarz Jacka Kowalskiego.