One man show w Rozmaitościach

Sukces "Barbary Radziwiłówny Show" tkwi w formie. To coś pomiędzy monodramem a luźnym spotkniem towarzyskim.
Kiedy przycichł już szum po wydaniu "Barbary Radziwiłłównej z Jaworzna-Szczakowej", autora wcielającego się w narratora własnej książki możemy oglądać w Rozmaitościach. Michał Witkowski nie jest aktorem, ale - mówiąc własnym tekstem - jest tak przekonujący jakby opuścił właśnie mury Akademii Teatralnej. Grany przez niego bohater, który sam o sobie mówi Barbara Radziwiłłówna jest posiadaczem starych pereł, lombardu, nie spełnionych ambicji i aspiracji oraz Saszy, gangstera ze Wschodu. Błyskotliwie skrócony i dobrze zredagowany tekst powoduje, że uważny widz, może poczuć się jak papierek lakmusowy czasów wczesnego kapitalizmu. Jest i strasznie i śmiesznie. Teatr Rozmaitości w Warszawie "Barbara Radziwiłłówna Show" .
Natalia Bet
Zycie Warszawy
12 lutego 2008

Książka tygodnia

Hasowski Appendix. Powroty. Przypomnienia. Powtórzenia…
Wydawnictwo Universitas w Krakowie
Iwona Grodź

Trailer tygodnia