Opera na długim finiszu

kwestia Opery i Filharmonii Podlaskiej została rozwiązana

Kwestia ostatniego z przetargów mających wyłonić wykonawców Opery i Filharmonii Podlaskiej została rozwiązana. Sąd oddalił ostatecznie skargę na rozstrzygnięcie jednego z przetargów, które uniemożliwiało podpisanie umowy z dostawcą techniki scenicznej.

Umowę z polsko-austriackim konsorcjum tworzonym przez firmy LTT i Wagner urząd marszałkowski będzie próbował podpisać jeszcze w tym miesiącu. Prace mają kosztować około 70 mln zł. 

- Jego pracownicy będą mogli wejść na plac budowy natychmiast po podpisaniu umowy - zapowiada Lech Wasilewski, dyrektor biura inwestycji urzędu marszałkowskiego. 

Zamieszanie wokół tego przetargu, ostatniego z trzech dotyczących wykończenia budowanego od 2007 r. gmachu, trwało od kilku miesięcy. 

Wówczas to zarząd województwa postanowił unieważnić przetarg na technikę sceniczną. 

Obie firmy, które w nim wystartowały, proponowały cenę wyższą od kosztorysu. W dodatku tańsza z nich - właśnie konsorcjum LTT nie spełniła wymogów formalnych, bo przedstawiono niezgodne ze specyfikacją referencje. LTT odwołało się od decyzji zarządu. Odwołanie zostało rozpatrzone pozytywnie. 

Władze województwa uznały, że skoro dwa pozostałe przetargi - na wykończenie budynku i elewacje - rozstrzygnięto znacznie poniżej kosztorysu, to można podnieść dopuszczanie ceny w przetargu na technikę sceniczną. Wtedy okazało się, że pierwotnie odrzucona oferta LTT okazała się zwycięską. 

Taki obrót sprawy zirytował drugie z konsorcjów, tworzone przez firmy Bosch i Delta, które odwołało się od rozstrzygnięcia przetargu. Wpierw do zarządu województwa, a gdy ten odwołanie odrzucił, do urzędu zamówień publicznych. Ten również nie dopatrzył się uchybień w postępowaniu. W tej sytuacji Bosch postanowił wnieść całą sprawę do sądu w Białymstoku. Pierwsze i jedyne posiedzenie w tej sprawie odbyło się wczoraj. Sąd pozew oddalił. To zamyka dalszą drogę odwoławczą. 

Warszawska firma LTT ma doświadczenie w budowie tego rodzaju instalacji. W przeszłości zajmowała się budową Opery Krakowskiej. 

Opera Podlaska, powstająca przy ul. Kalinowskiego w Białymstoku, ma zostać ukończona do 2012 r. Pierwotnie miała kosztować 50 mln zł. W tej chwili władze województwa mówią o ponad 200 milionach. Połowa środków pochodzi z unijnego programu Infrastruktura i Środowisko, reszta z budżetu państwa, województwa i Ministerstwa Kultury.

Jakub Medek
Gazeta Wyborcza Białystok
7 lipca 2009

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...