Oświadczenie Rady Artystycznej Teatru Polskiego we Wrocławiu

ws. wypowiedzi Dyrektora Wydziału Kultury

Urzędujący Dyrektor Wydziału Kultury, który oficjalnie ocenia produkcje podległej instytucji, kierując się w tej ocenie własnym gustem lub poglądami, przekracza swoje kompetencje. Nie zgadzamy się na wywieranie wpływu na działalność artystyczną instytucji przez urzędnika, który ma wpływ na jej finansowanie - czytamy w oświadczeniu.

Z niedowierzaniem przyjmujemy wypowiedź Dyrektora Wydziału Kultury UMWD Jacka Gawrońskiego z 5 września dla programu TVP Wrocław "Rewolwer kulturalny".

Komentarz na temat repertuaru Teatru brzmiał: "Ja jako Dyrektor Wydziału Kultury jestem bardzo niezadowolony, ponieważ mając trzy sceny, można bardzo różnicować teatr. Tymczasem poza dwiema czy trzema - "Maydayem" czy "Oknem na parlament" - czyli komediami, gramy tak naprawdę na dwóch scenach to samo. Ale dlaczego na przykład nie gramy klasyki na dużej, odnowionej za 24 mln scenie, tego nie mogę zrozumieć. Co to jest za "Sen nocy letniej", który nie ma nic wspólnego ze "Snem nocy letniej"? Czy "Lalka", czy "Ziemia obiecana"? To są jakieś efemerydy artystyczne, a nie tak naprawdę klasyka".

Wypowiedź tę traktujemy jako próbę cenzury artystycznej. Urzędujący Dyrektor Wydziału Kultury, który oficjalnie ocenia produkcje podległej instytucji, kierując się w tej ocenie własnym gustem lub poglądami, przekracza swoje kompetencje. Nie zgadzamy się na wywieranie wpływu na działalność artystyczną instytucji przez urzędnika, który ma wpływ na jej finansowanie. To niebezpieczna praktyka, z którą rozstaliśmy się po roku 1989. We Wrocławiu wszelkie normy zostały przekroczone. Urzędujący Dyrektor Wydziału Kultury łamie artykuł 73. Konstytucji RP, według którego: "Każdemu zapewnia się wolność twórczości artystycznej, badań naukowych oraz ogłaszania ich wyników, wolność nauczania, a także wolność korzystania z dóbr kultury".

Przytoczone sądy Pana Jacka Gawrońskiego pokazują prawdziwe podłoże konfliktu na linii: Teatr - Urząd. Mimo iż oficjalnie Urząd odżegnywał się od podejrzeń, że prawdziwą przyczyną oceny pracy dyrektora jest jego program artystyczny, wypowiedź ta dowodzi, że jest inaczej. Przypominamy więc, że nadal kształt spektakli zależy od artystów, a ich ocena od publiczności i krytyków.

Krytyka ta jest tym bardziej zdumiewająca, że wymienione spektakle - przypomnijmy: "Sen nocy letniej" w reżyserii Moniki Pęcikiewicz, "Lalka" w reżyserii Wiktora Rubina, "Ziemia obiecana" w reżyserii Jana Klaty - są produkcjami wielokrotnie nagradzanymi (m.in. "Ziemia obiecana" zdobyła w 2010 roku Nagrodę Główną na Opolskich Konfrontacjach Teatralnych "Klasyka Polska", przewodniczący jury: Andrzej Łapicki; a za rolę Tytanii we "Śnie nocy letniej" w roku 2011 Ewa Skibińska otrzymała Nagrodę Teatralną Marszałka Województwa Dolnośląskiego).

Niestety, mamy do czynienia z kolejnym dowodem niekompetencji ważnych urzędników, od których zależy kultura na Dolnym Śląsku. Przypomnijmy, że z listą nagród Pan Dyrektor może się zapoznać na naszej stronie internetowej www.teatrpolski.wroc.pl. Nasze ostatnie spotkanie z Panem Dyrektorem odbyło się w czerwcu przed projekcją spektaklu "Golgota Picnic". Pan Jacek Gawroński nie skorzystał z zaproszenia do budynku Teatru na projekcję, opowiadając się po stronie protestujących przeciw prezentacji przedstawienia.

Rada Artystyczna Teatru Polskiego we Wrocławiu

(-)
Materiał Teatru
8 września 2014

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...