Pamiętnik napisany w STU

„Do stu razy sztuka. Opowieść teatralna" – Tadeusz Nyczek – wydawca Fundacja STU, Kraków 2021

Teatr STU istnieje w Krakowie od 56 lat. Z okazji zeszłorocznego jubileuszu wydano książkę Tadeusza Nyczka, w której czytelnik ma szanse poznać historię teatru: jego zmian lokalizacyjnych, sukcesów przedstawień krakowskich i wyjazdowych, a także przybliżone zostały sylwetki aktorów, muzyków i wszelkich współpracowników STU od 1966 roku do teraz.

Dla kogo jest ta książka? Nie trzeba być krakowianinem, teatrologiem czy artystą, żeby ją przeczytać. Każdy widz, nie tylko Teatru STU, z przyjemnością może się w nią zagłębić.

To prawdziwy pamiętnik, w którym autor spisał to, co było dla niego ważne, w sposób jaki to widział. Tak oto – młodzi reżyserzy i aktorzy mogą znaleźć dla siebie wskazówki i inspiracje do pracy; wierni widzowie teatru przy ulicy Krasińskiego poznać jego tajemnice, a młodsi określić czy STU będzie miejscem, które będą odwiedzali.

Ponad półwieczna historia to nie historia budynku, a ludzi, którzy go tworzą. Jasiński, Rodowicz, Grechuta, Zaucha, Trela, Stuhr, Grabowscy, Rybotycka, Kwiatkowski, Pluskota to tylko część znanych artystów związanych do tej pory lub czasowo ze STU. Jaki udział mieli w spektaklach ?– tego nie zdradzę – o tym wspomina Tadeusz Nyczek, wystarczy tylko zajrzeć do książki.

Na czym polega fenomen STU? Na oryginalności, kreatywności i pomysłowości bez barier. Od początku istnienia dyrektorem jest Krzysztof Jasiński (56 lat na jednym stanowisku, w jednym miejscu!). W każdym roku działalności dyrektor i zazwyczaj reżyser wspinał się na wyżyny i zachwycał Polskę, ale i inne kraje Europejskie oraz Amerykę. Jasiński zawsze trzymał się swojej wizji, co zaczynał to kończył i robił to po swojemu; niektórzy wątpili w sukcesy, a one zostały osiągnięte i to na skalę światową.

Warto mieć marzenia i jak się okazuje można je spełniać, nawet jeśli są szalone, bo przecież "w tym szaleństwie jest metoda".

Przedstawienia zawsze były odbierane ciepło przez publiczność i dalej są, o czym świadczy pełna widownia na spektaklach i to w różnym wieku. STU miał i ma bogaty repertuar – od przedstawień muzycznych, przez recitale, do interpretacji klasyków literackich, dlatego każdy może znaleźć coś dla siebie. Jeżeli kogoś ciekawi: jak to się wszystko zaczęło?, jak tworzono w czasach cenzury?, kto debiutował, kiedy i w czym?; zachęcam do przeczytania książki.

„Do stu razy sztuka.". Jest napisana językiem potocznym, zawiera archiwalne zdjęcia i grafiki ze spektakli – gdzie artyści byli młodsi. Czy czytelniku rozpoznasz ich na zdjęciach? Podejmujesz wyzwanie?

Zuzanna Styczeń
Dziennik Teatralny Kraków
6 maja 2022
Portrety
Tadeusz Nyczek

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia