Paweł Królikowski nie żyje.

Zmagał się z chorobą neurologiczną. Miał 58 lat

Paweł Królikowski zmarł w czwartek nad ranem. Aktor, który zmagał się z chorobą neurologiczną, od grudnia 2019 roku przebywał w szpitalu. Informację o jego śmierci podał "Super Express", powołując się na wypowiedź przyjaciela zmarłego. Paweł Królikowski miał 58 lat.

Paweł Królikowski w 2015 roku przeszedł operację usunięcia tętniaka mózgu. O kolejnych problemach zdrowotnych Pawła Królikowskiego dowiedzieliśmy się we wrześniu 2019 roku. Podczas premierowego wydania 12. sezonu programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" aktor wyznał, że otarł się o śmierć.

"Na początku maja nie przyjechałem do was na spotkanie. Okazało się, że moje zdrowie nie było okej. Musiałem więc coś z tym zrobić, spotkałem ludzi w Szpitalu Bródnowskim, w szpitalu koło Zgierza i tam mi uratowali życie, uratowała mi życie moja żona i uratował mi życie mój profesor Ząbek, i okazało się, że mogę żyć, że mogę z wami się spotykać" – powiedział.

Paweł Królikowski trafił do szpitala w grudniu 2019 roku i od tego czasu był właściwie przykuty do łóżka. Przeszedł wtedy kolejną operację, po której wdały się powikłania. Zmarł w czwartek 27 lutego nad ranem. Paweł Królikowski miał żonę, aktorkę Małgorzatę Ostrowską-Królikowską oraz piątkę dzieci: Antoniego, Julię, Marcelinę, Ksawerego i Jana. Bratem zmarłego jest Rafał Królikowski, który również zajmuje się aktorstwem.

Kilka dni temu Królikowski podjął decyzję o żłożeniu rezygnacji z funkcji prezesa Związku Artystów Scen Polskich, którą pełnił od kwietnia 2018 roku.

Kacper Rogacin
Dziennik Polska "The Times"
27 lutego 2020

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...