"Persona" w Wybrzeżu. Milczenie po Eurypidesie

"Persona" - reż: G. Wiśniewski - Teatr Wybrzeże w Gdańsku

Subtelny dramat psychologiczny, opowiadający o relacji osobowości dwóch, totalnie odmiennych kobiet - w piątek 26 marca w Teatrze Wybrzeże odbędzie się polska prapremiera "Persony" w reżyserii Grzegorza Wiśniewskiego, scenicznej adaptacji scenariusza filmowego Ingmara Bergmana o tym samym tytule.

Bergman niepodważalnie uważany jest za jednego z największych autorów w historii kina. Takie jego filmy jak "Wakacje z Moniką", "Siódma pieczęć", "Tam, gdzie rosną poziomki", "Milczenie", "Szepty i krzyki" i "Fanny i Aleksander" weszły na stałe do historii kienamatografii światowej. Bergman zwykle sam pisał scenariusze swoich filmów, był także autorem dramatów scenicznych (część z nich przeniósł na wielki ekran) i reżyserem teatralnym. 

"Persona" to jego dramat psychologiczny z 1966 roku, z wybitnymi zdjęciami Svena Nykvista. Główna bohaterka Elżbieta Vogler jest wybitną aktorką teatralną. Po występie w "Elektrze" Eurypidesa nagle przestaje mówić. Pobyt i badania w szpitalu wykluczają jakąkolwiek chorobę, także psychiczną. Bezradni lekarze zalecają aktorce wypoczynek. Elżbieta Vogler wyjeżdża wraz z pielęgniarką Almą do swego domku nad Bałtykiem. Aktorka ciągle milczy, podczas gdy Almie nie zamykają się usta. Młoda pielęgniarka, wpatrzona w sławną i podziwianą gwiazdę, opowiada dosłownie o wszystkim, w tym o swoich najskrytszych lekach i marzeniach. Sytuacja się zmienia, gdy dziewczyna odkrywa przypadkiem list aktorki, w którym Elżbieta niepochlebnie o niej się wyraża. Relacje pomiędzy kobietami komplikuję się; rozpoczyna się podskórna walka o dominację i swoista próba charakterów...

"Personę" w Gdańsku reżyseruje Grzegorz Wiśniewski, prawdziwy specjalista od kameralnych dramatów psychologiczny. A przestrzeń Czarnej Sali - najmniejszej sceny Teatru Wybrzeże - wydaje się wręcz stworzona dla spektaklu rozpisanego tylko na dwie doświadczone aktorki: Jaonnę Bogacką i Ewę Jendrzejewską.

Wiśniewski jest absolwentem Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie i reżyserii w krakowskiej szkole teatralnej, uczniem Jerzego Jarockiego i Krystiana Lupy. W Teatrze Wybrzeże przygotował m. in. świetną "Matkę" Stanisława Ignacego Witkiewicza z Dorotą Kolak w roli tytułowej i "Mewę" Antoniego Czechowa. Jego ostatnie realizacje na gdańskiej scenie to "Słodki ptak młodości" Tennessee Williamsa oraz, mniej udany, "Zmierzch bogów" na podstawie scenariusza filmowego Luchino Viscontiego

Ingmar Bergman "Persona", przekład Stefan H. Kaszyński i Genowefa Sadalska, reżyseria i scenografia Grzegorz Wiśniewski, współpraca dramaturgiczna Jakub Roszkowski, kostiumy Katarzyna Zawistowska, opracowanie muzyczne Rafał Kowalczyk, występują: Joanna Bogacka (Elżbieta) i Ewa Jendrzejewska (Alma). Czarna Sala Teatru Wybrzeże (Gdańsk, Targ Węglowy), prapremiera w piątek g. 19, kolejne spektakle: 27-28 i 30-31 marca.

Mirosław Baran
Gazeta Wyborcza Trójmiasto
27 marca 2010

Książka tygodnia

Twórcza zdrada w teatrze. Z problemów inscenizacji prozy literackiej
Wydawnictwo Naukowe UKSW
Katarzyna Gołos-Dąbrowska

Trailer tygodnia

Łabędzie
chor. Tobiasz Sebastian Berg
„Łabędzie", spektakl teatru tańca w c...