Piekielne ryzyko

„Boska Komedia" - aut. Dante Alighieri - reż. Jarosław Kilian, Teatr Lalka w Warszawie

„Dzieci trzeba chronić" - to często powtarzane zdanie w dyskusjach o tym jak rozmawiać z młodym społeczeństwem. Są symbolem dobra, nieskażoną duszą, którą aż strach dotknąć. Jak więc opowiadać im o tym najgorszym? O zbłądzonych duszach i tęsknocie za ukochanymi?

Reżyser Jarosław Kilian podejmuje próbę zaznajomienia młodego widza z tą tematyka przy pomocy „Boskiej Komedii" Dantego Alighieri. Główny bohater przechodzi przez czeluści świata pozaziemskiego i konfrontuje się wagą grzechu. W drodze ku utraconej miłości przeżywa filozoficzne rozdarcie między swoimi wyobrażeniami, a otaczającą go, duchową rzeczywistością.

Spektakl ten to nowoczesne połączenie teatru lalek z multimedialną scenografią projektu Jarosława Kozakiewicza. Muzyka i śpiew tak szeroko wchodzące w składową przedstawienia daje nawet namiastkę musicalu. To wszystko w połączeniu z piekielnymi istotami i egzystencjalną tematyką dzieła tworzy obraz totalny, pełen zaskakujących form.

Na szczególną uwagę w moim odczuciu zasługuje postać Animy granej przez Magdalenę Pakułę. Jej śpiew prowadzi widza przez całą historię, wciąż zachowując jednak formę bardziej subtelnej nimfy niż ciężkiego narratora. Pieśni oraz onomatopeja w wykonaniu aktorki nie tylko budziły zachwyt, ale i tworzyły klimat dla całej reszty sceny. Muzyka Grzegorza Turnaua w akompaniamencie tworzyła wręcz ciarki. Ożywiające w tym rytmie marionetki budują nową przestrzeń odczuć estetycznych w tym spektaklu. Trudno zapomnieć lalkowy obraz Wergiliusza oraz, jego swego rodzaju przeciwnika, Diabła.

Widz jednocześnie ma ochotę je dotknąć i boi się im zbyt długo przypatrywać. Dzięki nim ginie granica między światem rzeczywistym, a tym za drzwiami sali.

Mimo obszerności tekstu Dantego, reżyserowi udaje się podkreślić to co być może najistotniejsze. Młodzież konfrontuje się z nieoczywistą, drugą stroną szukania miłości. Okazuje się, że nie każdy cel uświęca środki i są rzeczy zakazane. W końcu obrazuje czym jest pokora i jak wygląda, gdy jest autentyczna. Mimo, że spektakl porusza tematy, przed którymi chcemy chronić młodych ludzi, komponuje je w taki sposób, że pomaga im zrozumieć jak się stać tymi dobrymi.

To nauka, dla której warto zaryzykować.

Agnieszka Zawadzka
Dziennik Teatralny Warszawa
26 października 2022
Portrety
Jarosław Kilian

Książka tygodnia

Twórcza zdrada w teatrze. Z problemów inscenizacji prozy literackiej
Wydawnictwo Naukowe UKSW
Katarzyna Gołos-Dąbrowska

Trailer tygodnia

Łabędzie
chor. Tobiasz Sebastian Berg
„Łabędzie", spektakl teatru tańca w c...