Piosenki dla "wykształciuchów" w Polskim

"Śpiewnik domowy Jana Kaczmarka", Teatr Polski w Poznaniu

Teatr Polski zrobił świetne przedstawienie oparte na zawsze aktualnych piosenkach Jana Kaczmarka.

Z bogatego dorobku satyryka Jana Kaczmarka Adam Opatowicz i Andrzej Poniedzielski wybrali 28 piosenek. Przebojów ("Oj, naiwny""Czego się boisz głupia", "Kurna chata"), ale też mniej znanych, a równie dobrych. Wybrali według klucza, którym jest zachwyt nad piosenkami. Pretekst całkowicie uzasadniony. "Śpiewnik domowy..." nawet miłośnikom Jana Kaczmarka uświadamia, z jakim niezwykłym zjawiskiem mamy do czynienia.

Tekstów zanurzonych w oparach PRL-u upływ czasu nie zdezaktualizował. Bo choć w mieście nie stoi się już w kolejce po tomiki Miłosza, a na wsi nie brakuje już sznurków do snopowiązałek, dziś jeszcze lepiej słychać, że to w tych tekstach tylko sztafaż. Kaczmarek w swych piosenkach przede wszystkim pochylał się nad człowiekiem. Zagubionym w absurdzie życia, historii, polityki. Kaczmarek pisał ironicznie, gorzko, ale bez gniewu i rozliczeń. W jego piosenkach każdy jest Kolumbem w drodze, na własną miarę. Jedynym elementem dekoracji są więc walizki, najprostszy symbol podróży przez życie gromadki szarych Polaków.

"Śpiewnik domowy Jana Kaczmarka" to kreacja zespołowa dziewięciorga aktorów. I choć wydawałoby się, że nie ma lepszego wykonawcy nad autora, szczecińscy aktorzy wsparci nowoczesnym aranżem i przemyślaną w każdym szczególe choreografią, tworzą z tych piosenek prawdziwe perełki. Całość łączą słodko-gorzkie komentarze Andrzeja Poniedzielskiego, który jest też tu reprezentantem tych co na widowni. 

Jest w "Śpiewniku domowym..." dawny model kabaretu inteligenckiego dla tych "wykształciuchów", co swoje wiedzą i pamiętają. "W tej samotności jest nas jeszcze parę osób..." - mówi Poniedzielski. Wychodzą wiec z przedstawienia uśmiechnięci i bardziej optymistycznie patrzą na to mało wesołe życie. Ze śpiewnikiem pod pachą (program do przedstawienia zawiera teksty piosenek z nutami.

Nie pamiętam tak długich i szczerych braw po premierze.


Gazeta Wyborcza Szczecin
10 marca 2009

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia