Piotr Beczała w roli Alfreda

"La Traviata" - reż. Dmitrij Czerniakow - La Scala w Mediolanie

Polski tenor Piotr Beczała będzie wykonawcą głównej partii męskiej w operze "La Traviata" Giuseppe Verdiego, czyli roli Alfreda w najważniejszym spektaklu roku w teatrze La Scala w Mediolanie. Opera ta otworzy 7 grudnia nowy sezon.

Premiera opery w uroczystość świętego Ambrożego, patrona miasta, jest zawsze jednym z największych wydarzeń roku we włoskiej kulturze. Na galę do La Scali przychodzą przedstawiciele świata kultury, polityki i biznesu. Publiczność jest niesłychanie wymagająca, a media skrupulatnie liczą długość owacji po premierze.

Operę Verdiego wybrano w związku z obchodami 200-lecia urodzin kompozytora.

Spektakl wyreżyseruje Rosjanin Dmitrij Czerniakow, który również jest autorem scenografii. Rolę Violetty w operze z 1853 roku wykona niemiecka sopranistka Diana Damrau, uważana za najlepszą obecnie jej odtwórczynię. Orkiestrę poprowadzi Włoch Daniele Gatti.

46-letni Piotr Beczała powiedział dziennikowi "Corriere della Sera" w niedzielę, że to już ósma inscenizacja opery "La Traviata", w której występuje. Po raz pierwszy zaśpiewał partię Alfreda 17 lat temu. Zapewnił, że za każdym razem jest to dla niego ogromne przeżycie.

- Kiedy postanowiłem zostać śpiewakiem, dla mojego ojca to był szok. Chciał, żebym został inżynierem. Musiałem walczyć, żeby nie zrezygnować z wybranej drogi - przyznał tenor w rozmowie z mediolańską gazetą.

Sylwia Wysocka
(PAP)
26 listopada 2013
Portrety
Piotr Beczała

Książka tygodnia

Twórcza zdrada w teatrze. Z problemów inscenizacji prozy literackiej
Wydawnictwo Naukowe UKSW
Katarzyna Gołos-Dąbrowska

Trailer tygodnia

Łabędzie
chor. Tobiasz Sebastian Berg
„Łabędzie", spektakl teatru tańca w c...