Planeta Lem na Starym Rynku

"Planeta Lem" - reż: Paweł Szkotak - Teatr Biuro Podróży w Poznaniu

Teatr Biuro Podróży z Poznania rozpoczął plenerową część Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Walizka. Spektakl "Planeta Lem", zainspirowany dziełami najwybitniejszego polskiego pisarza science fiction obejrzały, mimo niepewnej pogody, tłumy widzów. Przyciągnęły ich wartka akcja, efekty świetlne, pokazy multimedialne oraz efektowna muzyka, łącząca rozmach klasyki z nowoczesnym, industrialnym brzmieniem.

Najnowszy spektakl znanego już łomżyńskiej publiczności Teatru Biuro Podróży to świadome nawiązanie do prozy Stanisława Lema. Obecne niemal od zawsze w twórczości pisarza: humanistyczne przesłanie i filozoficzne rozważania stały się dla reżysera Pawła Szkotaka punktem wyjścia do stworzenia własnej, intrygującej opowieści. Jej akcja rozpoczyna się w momencie, gdy Ijon Tichy trafia, dzięki podróży w czasie, do świata przyszłości. Ciągły rozwój technologii sprawił, że człowiek stał się w nim tylko bezwolnym narzędziem, sterowanym przez sztuczną inteligencję. Gatunek ludzki uległ degeneracji, stając się zarazem niewolnikiem postępu technicznego i inteligentnych robotów. To maszyny wykonują wszystkie bardziej odpowiedzialne funkcje i zadania, pozostawiając dla ludzi te wymagające niewielkiej inteligencji. W dodatku niekontrolowany przyrost naturalny sprawił, że ludzi jest zdecydowanie zbyt dużo, co skutkuje brakiem wielu dóbr oraz produktów. Życie ludzkie jest tu puste, pozbawione sensu i sprowadza się tylko i wyłącznie do regularnego przyjmowania halucynogenów. Pozwalają one ludziom trwać w przeświadczeniu, że ich egzystencja jest piękna, barwna i szczęśliwa. Roboty dbają o to, by nikt nie wyrwał się z tego zaklętego kręgu, stając się panami sytuacji. Do tego zdehumanizowanego świata trafia Ijon Tichy, bardzo przekonywująco grany przez Mirona Jagniewskiego. Konfrontacja świata, którego przedstawicielem jest Tichy, z cybernetycznie sterowanym pseudo rajem doprowadza do nieuchronnego konfliktu. Pod wpływem przybysza społeczność Lepniaków buntuje się przeciwko robotom. Zrzucają jarzmo totalitaryzmu, przestają się odurzać i odzyskują wolność. Gdy jednak przybysz z gwiazd odlatuje, szybko okazuje się, że odzyskana wolność stała się dla zgnuśniałych i niesamodzielnych ludzi przekleństwem. Odnajdują więc i doprowadzają do stanu używalności uszkodzone roboty, wracając do poprzedniego stanu rzeczy. 

 Wymowa spektaklu jest niestety jednoznaczna: człowiek, jak doskonałych dzieł i urządzeń by nie stworzył, jest tak naprawdę bardzo podatny na wpływy i łatwo ulega degeneracji. I tylko od każdego z nas zależy czy będziemy się cieszyć z tego co mamy i próbować zmienić niedoskonałą rzeczywistość, czy też może wizja z "Planety Lem" stanie się w przyszłości realna.

Wojciech Chamryk
www.4lomza.pl
18 czerwca 2012

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...