Podróż poza granice

"Koniec półświni" - reż. Jakub Pocari - Teatr Praga

Kuba Pocari, mistrz ironicznego dowcipu, zaprasza widzów do zabawy w teatr. Jego najnowszy spektakl powstaje na oczach widowni, dając jej szansę wpływania na zachowanie aktorów

Dwójka młodych artystów chce zrozumieć sens bycia ofiarą, więc sięga do dzieł pisarzy takiego kalibru, jak Franz Kafka.

"Gdy Gregor Samsa obudził się pewnego rana z niespokojnych snów, stwierdził, że zmienił się w łóżku w potwornego robaka. Leżał na grzbiecie twardym jak pancerz, a kiedy uniósł nieco głowę, widział swój (...) podzielony sztywnymi łukami brzuch, na którym ledwo mogła utrzymać się (...) kołdra. Liczne, w porównaniu z dawnymi rozmiarami, żałośnie cienkie nogi migały mu bezradnie przed oczami."

Ten fragment ze słynnej "Przemiany" Kafki można było zobaczyć na scenie we wtorek 5 kwietnia. Efekt inscenizacji jest dwuznaczny - i straszny, i śmieszny. Aktorzy uzyskują świadomość schematyczności swych działań, zaczynają czuć na sobie wzrok widzów, modyfikują grę, grają pod publiczkę, wciągają ją w grę, przekraczają intuicyjne granice, wchodzą w dialog, zaskakują, fascynują.

Reżyser spektaklu nieprzypadkowo wybrał Piotra Trojana (zdobywcę pierwszej nagrody aktorskiej na Festiwalu Szkół Teatralnych 2009), który w sekundę potrafi przejść od charyzmy do szarży, od powagi do dowcipu, i Natalię Kalitę, wziętą młodą aktorkę, która zdążyła już zagrać i u Krystiana Lupy, i u Anny Augustynowicz. "Kobieta-świnia" w jej wykonaniu to podróż poza granice tego, co zwykły widz teatralny spodziewa się zobaczyć na scenie.

(-)
Materiały Teatru
6 kwietnia 2011

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...