Polskie projekty zdominowały pierwszy dzień

Pierwszy dzień krakowskiego festiwalu teatralnego zdominowały polskie projekty. Widzowie mieli okazję zobaczyć spektakl legnickiego teatru pt. „III Furie”, w którym w osobliwy sposób opowiedziano historię o polskim poczuciu winy. W tym niezwykle dynamicznym i głośnym przedstawieniu Marcin Liber obnażył nasze najgorsze narodowe cechy, fundując publiczności „około katharsisowe” zakończenie. Pełen napięcia spektakl rozładowywany przez żart słowny, reżyser zbudował z kilku równolegle prowadzonych wątków. Wartą wspomnienia jest rola fantastycznej Joanny Gonschorek, która wcieliła się w tragiczną postać Matki-Polki.

Kolejnym polskimprojektem, który mogła zobaczyć wczoraj festiwalowa publiczność był spektakl teatru tańca współczesnego „We are oh so Lucky”. Dzieło grupy Harakiri Farmers i Any Brzezińskiej zagrano dwukrotnie. Tancerka za pomocą swojego ciała starała się zilustrować zdania dyskursu, jaki prowadziło ze sobą dwoje ludzi przedstawionych na filmie, wyświetlanym za jej plecami. Banalne rozmowy, przypominające „bicie piany” podzielono na różne sekwencje – Praca, Sport, Terapia, Funkcja i inne. Niezwykle emocjonalny taniec w połączeniu z obrazem, dialogami i muzyką pozostawiał publiczności ogrom możliwości interpretacji, co stanowiło największy atut spektaklu.

W czwartek odbyła się także uroczysta inauguracja Krakowskich Reminiscencji Teatralnych połączona z wystawą Tima Etchellsa. Artysta zilustrował za pomocą instalacji wideo, zdjęć, neonów oraz spisanych historii podróż swojego brata do krajów Partnerstwa Wschodniego. Tę niezwykle interesującą wystawę będzie można oglądać do 16 października w Bunkrze Sztuki.

Natomiast w piątek widzowie KRT zobaczyli dwa spektakle włączone do bloku tańca współczesnego. Abstrakcyjne przedstawienie Grupy Artystycznej Koncentrat „Kra” pokazuje, że jedynie połączenie mowy i ruchu jest w stanie przedstawić istotę problemu, przed jakim staje główny bohater. O wybitności projektu świadczy zaproszenie go na jeden z najważniejszych światowych festiwali – Aerowaves 2011 w Lublanie. Publiczność Reminiscencji będzie mogła wspomnieć także echo dawnego baletu rosyjskiego, za sprawą spektaklu „Święto wiosny”. Przedstawienie w reżyserii Janusza Orlika, to produkcja w której wzięli udział międzynarodowi, wybitni twórcy taneczni: Dom Czapski i Nicholas Keegan. Twórcy położyli nacisk na formalną stronę spektaklu, dla której oderwanie od treści stanowi zasadniczy walor. Oba przedstawienia będzie można zobaczyć w  Studiu Telewizyjnym S-3 w Łęgu.

W tym samym dniu odbyła się także wyczekiwana premiera spektaklu nurtu teatru dokumentalnego - „Dwóch w twoim domu”, moskiewskiej grupy Teatr.doc. Sztuka opowiada historię Uładzimira Niaklajeu – białoruskiego kandydata na prezydenta, który w dniu wyborów został brutalnie pobity, a następnie więziony przez białoruskie KGB we własnym domu. Spektakl skupia się na niecodziennej sytuacji kilkumiesięcznego aresztu, w czasie którego dom zamienia się w więzienie, będące psychiczną udręką dla głównego bohatera, a także – zaskakująco – jego strażników. Spektakl odbędzie się o 20.30 w Teatrze Nowym.