Ponad 400 osób na koncercie Penderecki/Greenwood
Plenerowy koncert na wzgórzu zamku we włoskim ArcoRuiny zamku, wieńczące stromą skałę, górują nad miastem i są turystyczną atrakcją. Obiekt kiedyś miał 120 komnat; do teraz w jednym z zachowanych pomieszczeń można zobaczyć freski z XIV i XV wieku.
Widok zamku w Arco namalowany został przez Albrechta Duerera w 1495 roku.
To właśnie tam w piątek wieczorem, na polanie znajdującej się na terenie zamku, zebrała się ponad 400-osobowa publiczność festiwalu "Contemporanea, Rassegna di musica nuova", żeby wysłuchać koncertu Penderecki/Greenwood.
Krzysztof Penderecki opowiadał w Arco o swoich powiązaniach z Włochami. "Od początków lat 50. przyjeżdżałem do Włoch często, jako dyrygent. Między innymi przyjechałem do z europejską premierą mojej opery +Paradise Lost+ do La Scali. Wystawiliśmy ją też w Watykanie, dla Jana Pawła II" -mówił Penderecki.
"Kiedyś we Włoszech zainteresowanie muzyką awangardową było bardzo duże. Nowe trendy były wówczas bardzo popularne, m.in. dzięki twórczości takich kompozytorów jak Luigi Nonno czy Luciano Berio" -opowiadał artysta.
Koncert w Arco był zwieńczeniem trzeciej edycji festiwalu w Arco, którego myślą przewodnią była w tym roku twórczość Krzysztofa Pendereckiego - w związku z przypadającą w listopadzie 80. rocznicą urodzin kompozytora. Jonny Greenwood, gitarzysta, pianista i współautor większości utworów zespołu Radiohead - jednej z najważniejszych grup alternatywnego rocka - wielokrotnie opowiadał o fascynacji twórczością Pendereckiego.
W 2011 roku powstał muzyczny projekt Penderecki/Greenwood, zaprezentowany po raz pierwszy na Europejskim Kongresie Kultury we Wrocławiu. Złożyły się na niego kompozycje Krzysztofa Pendereckiego i nowe utwory Greenwooda, inspirowana twórczością polskiego artysty.
Podczas koncertu w Arco zagrano wczesne utwory polskiego kompozytora - "Ofiarom Hiroszimy - tren" i "Polymorphia" oraz Popcorn Superhet Receiver" i "48 Responses to Polymorphia" Greenwooda. Wystąpiła AUKSO Orkiestra Kameralna Miasta Tychy, pod dyrekcją Pendereckiego i Marka Mosia.
Publiczność nagrodziła artystów długimi brawami, a po koncercie ustawiła się w kolejce po autografy do obu dyrygentów piątkowego koncertu - Krzysztofa Pendereckiego i Marka Mosia.
Współorganizatorem wydarzenia był Narodowy Instytut Audiowizualny (NInA).
