Porcja jak Antygona

"Porcja Coughlan" - reż. Katarzyna Deszcz - Scena Polska Teatru Cieszyńskiego

Most Przyjaźni nad Olzą łączy Cieszyn i Czeski Cieszyn. Kiedyś było tu przejście graniczne, dziś w strażnicy siedzibę mają NGO-sy. 15 minut spacerem stąd znajduje się Tvešínské Divadlo. Tam pod jednym dachem można obejrzeć spektakle przygotowywane przez dwie sceny: polską i czeską. Choć bywają wyjątki. Popularne "Tvešínské niebo - Cieszyńskie nebe" według piosenek Jaromíra Nohavicy obie grają wspólnie

W tym roku Scena Polska obchodzi 60-lecie. Początkowo skupiała amatorów, ale te czasy dawno już minęły. Dziś jest w pełni zawodowym teatrem, który odnosi sukcesy na polskich i czeskich scenach. Właśnie przygotowała kolejną premierę. Jest nią sztuka Mariny Carr wyreżyserowana przez Katarzynę Deszcz.

Tę historię znają chyba wszyscy. Wielu odnajdzie w niej tropy wiodące do starożytnej „Antygony”. Tytułowa Porcja Coughlan nie może się otrząsnąć po śmierci brata bliźniaka, z którym łączy ją niezwykła więź emocjonalna, zamieniająca się w silny fizyczny ból. Chociaż od utraty brata minęło już
15 lat, Porcja nie potrafi się odnaleźć pośród społecznych konwenansów i w relacji z najbliższymi. Jest złą matką i żoną, także kiepską kochanką. Katarzyna Deszcz pracowała nad materiałem w Polsce mało znanym. Choć Marina Carr jest jedną z najbardziej uznanych współczesnych dramatopisarek irlandzkich, jej „Porcja Coughlan” była grana w Polsce tylko raz, pod tytułem „Widma”. Irlandzka twórczyni pokazuje świat kobiet z ich manipulacjami, pełen tajemnic, mroku i widm. Nie przypadkiem podczas całego przedstawienia na scenie widzimy mężczyzn, którzy noszą torebki żon.

Scena Polska Teatru w Czeskim Cieszynie przygotowała gęstą i mroczną sztukę o alienacji, niedopasowaniu do świata, kłamstwie i wiecznej tragedii, która niszczy nawet najwspanialsze uczucia. Pełną wulgaryzmów, klaustrofobiczną, kontrowersyjną, ale nad wyraz prawdziwą.

Łukasz Grzesiczak
Przeglad
9 marca 2011

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia