Pożegnaliśmy Panią Joannę

Joanna Maria Kulmowa (1928 - 2018)

W czwartkowe południe, z honorami wojskowymi, pożegnaliśmy na warszawskim Cmentarzu Wolskim, panią Joannę Marię Kulmową.

W ostatniej drodze i podczas żałobnej Mszy Świętej, towarzyszyła Jej rodzina z mężem Janem, ludzie sztuki i przyjaciele. Jeśli miarą miłości i szacunku do kogoś, kto podąża skrajem smugi cienia ku wieczności, jest obecność w ostatniej posłudze tych, których spotyka za życia, to Pani Maria była osobą szczególną.

Nieprzebrany tłum żałobników, kompania honorowa Wojska Polskiego z orkiestrą, poczty sztandarowe, to wszystko było pięknym gestem wobec kogoś, kto odcisnął swój ślad za życia, a ślad ten pozostanie po wsze czasy.

To było bardzo wzruszające pożegnanie. Piękna muzyka towarzyszyła liturgii, koncelebrowanej przez księży, w której żegnaliśmy nieodżałowaną pisarkę, poetkę, autorkę literatury dziecięcej, tłumaczkę, librecistkę i reżyser, współtwórczynię Warszawskiej Opery Kameralnej. Specjalne pożegnanie przesłał Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, wiceprezes Rady Ministrów, Piotr Gliński, w tłumie żałobników, którzy przyszli towarzyszyć nieodżałowanej Pani Joannie, nie zabrakło ludzi kultury, mediów, aktorów, pisarzy, muzyków.

Wzruszenie, modlitwa, skupienie i przejmujące słowa pożegnania męża Jana wraz z podziękowaniami za tak liczną asystę w ostatniej drodze skierowane do przybyłych, tak zapamiętamy ten szczególny czwartek. Z jednej strony podniosłość, żałobna powaga, ale również jakaś nuta optymizmu, bowiem żegnaliśmy człowieka pięknego swoją duszą, po którym pozostają: tomy poezji i prozy, teatralne realizacje, Warszawska Opera Kameralna oraz przekazana mądrość i miłość.

Szliśmy w kondukcie, a zadumie towarzyszyła refleksja, że człowieka tyle na świecie, ile dał z siebie innym. Potrójna salwa kompanii honorowej, podniosły jak zwykle „Marsz żałobny" z chopinowskiej II sonaty zagrany przez orkiestrę reprezentacyjną Garnizonu Warszawskiego Wojska Polskiego, odczytane po egzekwiach strofy wierszy, piękny tekst piosenki autorstwa Pani Joanny wyśpiewanej onegdaj przez Annę German, odczytany teraz wraz z listem pożegnalnym przez Alicję Węgorzewską-Whiskerd, dyrektora artystycznego Warszawskiej opery Kameralnej, i wreszcie sama piosenka delikatnie płynąca z nagrania ponad grobami, wieńcami.

Bierzemy sobie do serca słowa Wisławy Szymborskiej: „Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią się im płaci.". Pamiętamy.

29 czerwca w Kościele Seminaryjnym w Warszawie zostanie wykonane "Requiem" Wolfganga Amadeusza Mozarta, dedykowane pamięci Pani Joanny Marii Kulmowej. ( http://repertuar.operakameralna.pl/event/requiem-d-moll-kv-626-wolfgang-amadeus-mozart/ )

Piotr Iwicki
Materiał Opery
23 czerwca 2018
Portrety
Joanna Kulmowa

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia