Prapremiera już w niedzielę

"Romeo i Mrówka" - reż. Laura Słabińska - Teatr Baj Pomorski

„Romeo i Mrówka” to opowieść pełna magii i miłości. Tytułowi bohaterowie – Mrówka i Romeo (czyli nasz Mrówkojad) wbrew swojej naturze zakochują się w sobie. Ich związek komplikuje się już od samego początku. Przez niewinne kłamstwo spowodowane różnicą diet, Mrówka staje się dla niewidomego Mrówkojada… Mrówkojadką.

Bohaterowie mimo wszystko postanawiają być razem, jednakże rodziny dwojga kochanków nie są z tej decyzji szczególnie zadowolone. Co stanie się, gdy Mrówkojad pojawi się przy mrowisku, a Mrówka zasiądzie przy stole Pani Mrówkojadowej? Przez pełne komizmu perypetie miłosne poprowadzą widzów Magik-Narrator i jego Asystent K – nie mylić z Asystent-ką! To dzięki nim spektakl nie będzie jedynie fabularną historią, lecz pokazem sztuki magii i iluzji. Na publiczność czekać będzie wiele atrakcji – ktoś zniknie, kogoś przetną na pół, a trzy osoby z widowni zostaną wciągnięte na scenę.

Najnowsza prapremiera w Baju jest trzecim tekstem autorstwa Marty Guśniowskiej, który znajdzie się w repertuarze Teatru. Wcześniej mali widzowie mieli okazję obejrzeć „Pod-Grzybek" w reż. Jacka Malinowskiego (2011) oraz „Węża" w reż. Ireneusza Maciejewskiego (2014). Dzieła młodej dramatopisarki wielokrotnie nagradzano. Są one najczęściej wystawianymi tekstami literatury najnowszej dla dzieci. Jest jedną z najlepszych współczesnych autorek literatury dziecięcej. Jej sztuki wielokrotnie publikowano w „Nowych Sztukach dla Dzieci i Młodzieży" wydawanych przez Centrum Sztuki Dziecka w Poznaniu. W twórczości Guśniowskiej można dostrzec wyraźne zainteresowanie bohaterem zwierzęcym, ale też pewną mądrość ukrytą w wielopoziomowych strukturach jej tekstów. Przygody Węża poszukującego kończyn to historia o potrzebie akceptacji i sile przyjaźni. „Pod-grzybek" był opowieścią o dwóch Lisach, ale przemycał też wątek spraw ostatecznych – nawet śmierć nie jest w ujęciu Guśniowskiej niczym groźnym, a w literaturze i sztukach teatralnych dla dzieci nie ma mowy o tematach zbyt trudnych i problemowych. Twórcy spektaklu „Romeo i Mrówka" niejednokrotnie dowiedli swoim działaniem, że wszystko wystarczy okrasić inteligentnym humorem, dystansem i empatią wobec bohatera czy też widza, żeby zachęcić rodziców do podejmowania niełatwych rozmów z dziećmi. Przyszła więc kolej na „Romea i Mrówkę" – spektakl traktujący o uprzedzeniach i stereotypach.

Tekst jest owocem współpracy Słabińskiej i Guśniowskiej – nie pierwszej zresztą. Wcześniej pracowały nad „Puszkiem" – przedstawieniem dla naj-najów. Słabińska współpracowała wcześniej także z Anetą Tulisz-Skórzyńską, kierownik pracowni teatralnych Baja, która oprócz stworzenia scenografii, zaprojektowała plakat i program do „Romea i Mrówki". Na początku 2014 roku pracowały one razem w Centrum Sztuki Dziecka w Poznaniu nad prapremierą „Czy umiesz gwizdać, Johanno?" – sceniczną adaptacją książki Ulfa Starka, pióra Nicka Wooda.

Muzykę do spektaklu skomponował Marek Papaj – multiinstrumentalista, dyrygent i pedagog, tworzący muzykę teatralną i filmową. Wraz z reżyser i scenograf „Romea i Mrówki" pracował w kieleckim Teatrze Lalek i Aktora „Kubuś" nad „Przygodami Piotrusia Mniamucha" Wojciecha Nikodema Perepelicy.

Na premierę wykupiono już wszystkie bilety, jednakże spektakl będzie grany wielokrotnie przez cały marzec. Już teraz można rezerwować sobie miejsca na przedstawienie. Bilety są dostępne w cenie 15 zł, 17 zł za niedzielne pokazy.

(-)
Materiał Teatru
3 marca 2015

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia