Premiera u tancerzy inspirowana Artaudem

"2 Twarze" - reż. chor: Jacek Krawczyk i Joanna Czajkowska - Sopocki Teatr Tańca

Sopocki Teatr Tańca zaprasza 4 kwietnia do Teatru na Plaży na premierę spektaklu "2 Twarze" w choreografii i reżyserii Jacka Krawczyka i Joanny Czajkowskiej.

Impulsem do rozpoczęcia prac artystów Sopockiego Teatru Tańca nad spektaklem "2 Twarze" były idee Teatru Okrucieństwa Antonina Artauda, awangardowego twórcy i teoretyka teatralnego. Swoją radykalną koncepcję teatru przedstawił w poetyckich manifestach pod zbiorowym tytułem "Teatr i jego sobowtór". Jego wizja dążąca do przywrócenia pierwotnej mocy sztukom scenicznym stała się inspiracją i jednocześnie wyzwaniem dla STT. W założeniach Artauda celem teatru miało być głębokie poruszenie emocjonalne widza, oddziaływanie na niego przy pomocy silnych bodźców, a teatr miał być miejscem magicznym, świętym. Transowy, frenetyczny taniec miał przywrócić odbiorcy zdolność refleksji i odczuwania metafizycznego, które zatracił pod wpływem współczesnego świata, a sam spektakl miał przybrać formę rytuału, gdzie aktorzy, absolutnie najważniejsze sacrum na scenie, pokazują widzowi swoją prawdziwą, niemal pierwotną twarz. Mowa ciała wyrażająca pragnienia, w skrajnych, groteskowych gestach, pozach, znieruchomieniach, miała wprowadzić widza w świat magii, gdzie cielesność oddechu i współdziałanie wszystkich zmysłów jednoczyć miało tancerzy i widzów.

Z jednej strony idee Artauda bliskie są teatrowi tańca, gdzie ciało, ruch, gesty, czy oddech tancerza są najważniejszymi, fundamentalnymi narzędziami pracy. Z drugiej, współczesny taniec często sięga do wysublimowanej estetyki, tworząc skomplikowane i wielopoziomowe światy, w których oświetlenie, wizualizacje, kostiumy, scenografia, czy muzyka wspierają taniec w postnowoczesnej narracji, jednocześnie odbierając mu jego pierwotny, rytualny charakter. Ten swego rodzaju paradoks, stał się wyzwaniem dla twórców spektaklu. Zadają więc pytania:

Czy człowiek współczesny może odkryć swoje pierwotne "ja"? Czym jest jego pierwotne "ja"? Czy człowiek jest wstanie je poznać, odróżnić od tego, co narzucone przez cywilizację i kulturę? A jeśli tak, czy jest gotów, by się odsłonić przed innymi?

Krawczyk i Czajkowska umieszczają więc człowieka - tancerza w świecie bogatym. Obudowują go wytworami kultury i obserwują na ile oni sami i ich partnerzy będą umieli się wyzwolić? I czy nowoczesna, chłodna forma sceniczna, tak charakterystyczna przecież dla Sopockiego Teatru Tańca, pozwoli oddać istotę człowieka naturalnego i prawdziwego?

Zapraszamy też w najbliższą sobotę na wieczór "Duety dwa", w czasie którego zaprezentujemy spektakle "Vitruvian Man" i "Wariat i Zakonnica"

Premiera: 4 i 5 kwietnia 2014
Teatr na Plaży
Aleja Mamuszki 2 w Sopocie
Bilety: 30 i 20 zł
Rezerwacje: sopot.dance.theatre@gmail.com

(-)
Materiał Teatru
2 kwietnia 2014

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...