Przed rozpoczęciem sezonu w Operze Podlaskiej

Plakat taki został zaprezentowany wczoraj popołudniu na specjalnej konferencji prasowej. Jednocześnie Marian Szamatowicz otwiera tworzoną galerię podlaskich osobowości i melomanów.

Do 05 września Operę w Białymstoku odwiedziło 205.000 widzów. A do pierwszych urodzin OiFP pozostały jeszcze ponad 3 tygodnie. "Szał nowości skończył się, teraz liczy się wysoki poziom i jakość: muzyki, śpiewu, spektakli" - mówił na konferencji prasowej przy ul. Odeskiej dyrektor OiFP Roberto Skolmowski. Po bilety ciągle ustawiają się kolejki. A niewielka podwyżka cen nie wpłynęła na zmniejszenie zainteresowania - podkreślał dyrektor Skolmowski i zapowiedział podwojenie - na specjalne życzenie widzów - ilości spektakli przebojowego musicalu 'Upiór w operze". W sumie do końca roku zagranych zostanie około 40-tu przedstawień. W listopadzie można będzie oglądać operę "Straszny dwór" i musical "Korczak". Dla dzieci w repertuarze pozostaje interaktywna bajka muzyczna "Jaś i Małgosia". Na 20 grudnia przygotowywana jest premiera opery Giuseppe Verdiego "Traviata", a przyszłym roku - Wolfganga Amadeusza Mozarta "Czarodziejski flet".

W nowym sezonie poszerza działalność dział impresariatu. Najbliższe wydarzenia do koncert Piwnicy pod Baranami oraz Macieja Maleńczuka (14 i 28 października). Do tego rozwijana będzie działalność edukacyjna i filharmoniczna. Bowiem od września działalność instytucji ma być zgodna z nazwą: Opera i Filharmonia Podlaska. Regularnie, najczęściej 4 razy w miesiącu, grane będą w Sali przy ulicy Podleśnej koncerty symfoniczne, oratoryjne i kameralne. "Zależy mi na zaprezentowaniu podlaskiej publiczności najlepszych zespołów kameralnych" - mówił na konferencji prasowej nowy kierownik muzyczny OiFP Michał Klauza. "Jest to sezon autorski zaprojektowany przez Michała Klauzę" - dodawał dyrektor Skolmowski.

Michał Klauza jest dyrygentem Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia. W latach 2004-2008 był dyrygentem i zastępcą dyrektora muzycznego Welsh National Opera w Cardiff (Wielka Brytania). Był dyrygentem w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej w Warszawie, współpracował z licznymi orkiestrami w kraju i za granicą. Ma na swoim koncie wiele znaczących realizacji operowych. Dzisiaj na konferencji prasowej Michał Klauza tłumaczył, że obserwował od wielu lat pracę białostockiej orkiestry. To jego zdaniem jedna z najlepszych orkiestr w kraju, tak jak i Chór Opery i Filharmonii Podlaskiej. Aby orkiestra miała dobry poziom musi regularnie grać na scenie - przekonywał kierownik muzyczny. "Chcę by każdy spektakl czy koncert były wydarzeniem" - mówił. Stad pomysł na regularne koncerty symfoniczne.

Orkiestra Opery i Filharmonii Podlaskiej liczy ponad 100 muzyków. To jedna z największych orkiestr w kraju . Tak duża orkiestra jest niezbędna ponieważ często o tej samej porze potrzebne są dwa odrębne składy orkiestrowe - jednocześnie wystawiana jest opera czy musical i grany koncert symfoniczny. Michał Klauza przedstawił, jak wyglądać będzie repertuar koncertowy do końca grudnia. Trwa dopinanie kalendarza wydarzeń od stycznia do czerwca. Wystąpić ma w Białymstoku m.in. Kwartet Lutosławskiego z Wrocławia z Kubą Jakowiczem jako I skrzypkiem, trwają rozmowy z Mikołajem Diadurą by poprowadził koncert. 13 czerwca na pulpitem dyrygenckim stanie zaś maestro Jerzy Maksymiuk.

Od nowego sezonu artystycznego Opera i Filharmonia Podlaska w Białymstoku rozpoczyna współpracę z Suwalskim Ośrodkiem Kultury. Pierwszym efektem podpisanego porozumienia o współpracy jest pokazywana na inaugurację sezonu w Suwałkach 7 września opera kameralna "Pimpinone". W październiku na suwalskiej scenie pojawi się bajka muzyczna "Jaś i Małgosia".